poniedziałek, 14 marca 2011

Wytrysk przedwczesny, definicja problemu

Wytrysk przedwczesny, definicja problemu

Autorem artykułu jest Agata Malwina Gartner



Wytrysk przedwczesny, (łac. eiaculatio praecox) jest dysfunkcją seksualną mężczyzn przejawiająca się niezdolnością do kontrolowania wytrysku nasienia, uniemożliwiająca uzyskanie satysfakcji seksualnej partnerki o sygnaturze F52.4 w międzynarodowym rejestrze jednostek chorobowych.
Jest to zaburzenie wiążące się zazwyczaj z dużym napięciem seksualnym. W przypadku dłuższej abstynencji seksualnej szybkie następowanie wytrysku jest zjawiskiem naturalnym i nie ma charakteru patologicznego czego powinien być świadomy i mężczyzna a także jego partnerka. Niekiedy jednak przejawia się prawie stale, mimo częstego współżycia. Przyczyną może być np. przebyta choroba lub inne okoliczności (np. powodujące ból członka w czasie erekcji). Lękowe oczekiwanie powtórzenia się tych doznań przy znacznym pobudzeniu seksualnym może powodować nawet wytrysk bez erekcji, podobnie jak brak możliwości przedłużenia stosunku. Podejmowanie kolejnych prób prowadzi na ogół do kolejnych niepowodzeń, gdyż koncentracja uwagi na osiągnięciu sukcesu uniemożliwia jego uzyskanie w tzw. sytuacji zadaniowej.

Oto definicja problemu, a co oznacza on w praktyce ... po pierwsze nie ma jednoznacznej liczby określającej czas oznaczającej prawidłowy czas trwania stosunku. Nie można powiedzieć, że jeśli zbliżenie trwa 5 minut i po tym czasie następuje wytrysk to jest to wytrysk przedwczesny a jeśli trwa już 15 to już jest zupełnie OK. To kompletna bzdura...

Wytrysk przedwczesny ma raczej związek z osiąganiem przez partnerkę satysfakcji ... przy czym celowo napisałam satysfakcji ponieważ musisz wiedzieć u kobiet jest z satysfakcją zupełnie inaczej niż u mężczyzn. Nie wszystkie kobiety osiągają orgazm – to po pierwsze, nie wszystkie kobiety osiągają orgazm tzw. pochwowy, to po drugie ... a po trzecie , wiele kobiet dopiero w wieku 20 kilku lat przeżywają swój pierwszy orgazm. Dlatego też ... możliwe jest, że w sprzyjających okolicznościach Twoja partnerka przeżyje orgazm już po kilku minutach a kiedy indziej (lub inna partnerka) po kilkudziesięciu minutach lub wcale ... i musisz być po prostu tego świadomy, jeśli bowiem nie będziesz... grozi Ci frustracja i zniechęcenie – a to jest początkiem naprawdę poważnego problemu.

Kolejną sprawą jest to, że trzeba pamiętać o tym, że w łóżku bywa różnie ... i jeśli problem występuje jedynie czasem – w określonych okolicznościach – nie ma co robić wielkiego „halo” i się tym przejmować. Dziś jest tak a jutro będzie lepiej ... albo jeszcze lepiej ... teraz jest tak, poczekaj kochanie kilka minut ... a będzie o wiele lepiej.

A teraz coś dla Twojej partnerki... jeśli Twój chłopak ma kłopot z panowaniem nad szybkością to tak naprawdę jest to wasz wspólny problem a nie wyłącznie jego. Nie chodzi mi o to abym obciążała Cię za coś ale pamiętaj, że masz ogromny wpływ na jego zachowanie, możesz pomóc jemu i przez to sobie – bo przecież chodzi o to aby wam obojgu było dobrze, prawda? Najgorsze co możesz robić to wyśmiewać się z niego – mężczyźni są zupełnie inni niż my i oni mają fioła na punkcie swojej męskości. Zresztą zastanów się – jakbyś się czuła gdyby mówił Ci, że masz za dużą pupę, za mały biust albo, że w ogóle to jesteś za gruba ... to mniej więcej to samo, tyle tylko, że zwielokrotnione przez skomplikowaną i niezrozumiałą psychikę mężczyzny.

Następną sprawą jest to, że nie możesz mówić mu że wszystko jest OK., jeśli nie jest ... taka postawa to początek waszego końca. Waszego związku, bo po jakimś czasie okaże się, że on jest nieświadomy i zadowolony a Ty sfrustrowana i będziesz przenosić kłopoty w łóżku na życie poza nim. Albo po prosu wreszcie się rozstaniecie albo znajdziesz sobie kochanka, który tego problemu miał nie będzie ... albo przynajmniej będziesz szukała – co na jedno wyjdzie – tak czy inaczej zakończysz cała sprawę. Czasem ludzie są bardzo głupimi istotami – i kobieta udająca orgazm jest typowym tego przykładem (a robi tak regularnie - jak podają statystyki nawet do 56% kobiet, a 92 % zrobiło to przynajmniej raz) – zastanów się, co daje Ci to, że udajesz przed nim swój orgazm.

Myślisz, że jest mu miło bo Cię usatysfakcjonował? Ciekawe czy byłoby tak samo jakby wiedział, że jest to nędzne aktorstwo i oszukiwanie w chwili kiedy powinniście być jednością jak Jing i Jang. Ciekawe jak będziesz się czuła jeśli dowiesz się od kogoś z boku, że nie było mu wcale dobrze z Tobą? Wiem, że możesz się wstydzić tego, że nie miałaś orgazmu nigdy albo masz jedynie wtedy jeśli dotykasz łechtaczkę ręką. Ale na to też jest rozwiązanie – co prawda to temat na inną publikację ale napiszę Ci tylko tyle, że pokaż mu ręką co robić należy a pewnie się uda – i oboje będziecie zadowoleni.

I jeszcze jedna sprawa – pamiętaj o tym, że w waszym kłopocie nie pomoże wam stawienie go pod ścianą słowami typu „Kochanie nie kończ jeszcze, chcę się z Tobą kochać długo ...” , takie słowa mogą u niego wywołać postawę zadaniową i lęk, że mu się nie uda ... a przecież jesteś kobietą, możesz to swój cel osiągnąć zupełnie inaczej. ;-) Powodzenia

pobierz fragment eBooka: Już nie będę taki szybki

---

Agata Malwina Gartner


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Diagnoza i przyczyny wytrysku przedwczesnego

Diagnoza i przyczyny wytrysku przedwczesnego

Autorem artykułu jest Agata Malwina Gartner



Co trzeci lub nawet co drugi mężczyzna ma kłopot z przedwczesnym wytryskiem. A teraz pytanie zasadniczej wagi - skąd się bierze problem i czy Ty masz go... czy tylko za mocno o tym myślisz?
Zaburzenie wytrysku tego typu może pojawić się pierwotnie – czyli może mieć miejsce już od momentu inicjacji seksualnej (rozpoczęcia przez Ciebie życia seksualnego) ale może zostać nabyty wtórnie, np. wskutek zachowań masturbacyjnych ... wiadomo przecież, onanizując się dążysz do najszybszego rozładowania napięcia i w ten sposób wytwarzasz u siebie fizjologiczny mechanizm wytrysku. Teraz pomimo tego, że chciałbyś aby było inaczej – nie jesteś w stanie nad tym zapanować – bo Twój organizm zapamiętał właśnie ten wzorzec i robi to czego go nauczyłeś. Taki negatywny trening. Wszystko zatem leży w Twojej psychice ... i musisz wiedzieć, że podłoże psychogenne tego problemu, ma 90% tych, którzy mają z tym problem a wiec w 9 na 10 panów.

Przedwczesny wytrysk jeśli jest skutkiem długotrwałej abstynencji seksualnej, lub też bardzo dużego napięcia seksualnego ... nie jest problemem, bo jest to zupełnie normalne pod względem fizjologicznym. Problem może również pojawić się po okresie udanego współżycia seksualnego. Występować może czasem incydentalnie – kiedy to przeważa udane współżycie seksualne; może też być wywołane konkretną sytuacją (sytuacyjne). Jeśli pojawia się we wszystkich kontaktach seksualnych określane jest jako zaburzenie uogólnione.

Pewnie interesuje Cię jak rozpoznać je u siebie? To czy występuje on u Ciebie wskazują następujące sytuacje:

- Wytrysk pojawia się wbrew woli mężczyzny, wcześniej niż tego pragniesz.
- Nie jesteś w stanie kontrolować odruchu wytrysku.
- Wytrysk pojawia się przed stosunkiem.
- Wytrysk pojawia się w trakcie wprowadzania członka do pochwy.
- Wytrysk pojawia się po krótkim czasie trwania stosunku (najczęściej już po kilku, kilkunastu ruchach frykcyjnych).

W zależności od fazy kontaktu seksualnego w którym nastąpił niepożądany wytrysk można również wyróżnić :

- Wytrysk zbyt przedwczesny (jeszcze przed grą miłosną)
- Wytrysk przedwczesny (na początku gry miłosnej, przed stosunkiem)
- Wytrysk zbyt wczesny (w momencie immisji członka do pochwy, po kilku, kilkunastu ruchach)

Jeśli kłopot u Ciebie występuje tylko czasem (incydentalnie) np. w przypadku podjęcia współżycia z nową partnerką... nie ma powodów do zmartwień. Przemijającą przyczyną przedwczesnej ejakulacji (wytrysku) mogą być bowiem zbyt rzadkie kontakty seksualne lub zaburzenia w czasie kontaktu po dłuższej przerwie w życiu seksualnym.
Przemijającą oznacza, że po ustabilizowaniu się życia intymnego problem samoistnie zniknie. Nie sugeruj się również przedwczesnym wytryskiem w sytuacji braku intymnych warunków do współżycia seksualnego.

Wytrysk przedwczesny ma miejsce wtedy, gdy uniemożliwia osiągnięcie satysfakcji przed obojga partnerów... Pamiętaj jednak, że możesz rozpoznawać u siebie błędnie wytrysk przedwczesny, kiedy Twoje partnerka nie jest zdolna do osiągania orgazmu w czasie stosunku płciowego tzw. orgazmu pochwowego, możliwe bowiem, że jest ona zupełnie niezdolna do takiego przeżywania rozkoszy. Warto także wiedzieć, że mogą się również zdarzać sytuacje, w których u kobiety występuje nadmiernie wydłużona reaktywność seksualna oznaczająca bardzo długi okres niezbędny do osiągnięcia orgazmu.

I jakbyś się nie starał – w tych przypadkach – wytrysk będziesz miał za wcześnie.

pobierz fragment eBooka: Już nie będę taki szybki
---

Agata Malwina Gartner


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zabić „nudną nudę” w związku?

Jak zabić „nudną nudę” w związku?

Autorem artykułu jest Agata Malwina Gartner



W ludzkiej seksualności drzemią niezmierzone pokłady ukrytej mocy. Seks może być używany do celów, które paradoksalnie wcale nie są mu przeznaczone. Jest on najstarszą i najsilniejszą mocą samą w sobie. Może być źródłem wielu kłopotów zmartwień i dawać całe oceny, wszechświaty przyjemności i uniesień. Jego wrogiem jest jednak nuda.
Ludzie jednak do łóżka wchodzą ze sobą właśnie po to aby być blisko, aby doświadczyć przyjemności i aby unieść się razem ze swoim partnerem ponad wszystko to co każdego dnia nas otacza.

Jednak z biegiem lat, kiedy każdy związek ulega metamorfozie może pojawiać się nuda. A nuda, rutyna i brak innowacji to wróg długotrwałego związku, niestety. Na początku znajomości wystarczy bycie sam na sam z partnerem... potem to zdecydowanie za mało. Aby tak się nie stało trzeba o to dbać i zaskakujące pewnie będzie dla tych, którym to się nie udało... że wcale nie jest to trudne. Wystarczy tylko ciągle się bawić, próbować i nie zamykać w schemacie: seks przed snem, dobranoc kochanie i noc jest do spania.

Nawet najlepsze pary, a właściwie przede wszystkim takie dążą do odświeżania intymnej relacji między sobą. Okazuje się bowiem, że nawet po kilku, czy kilkunastu latach bycia wspólnie razem w łóżku można odkryć coś, czego dotąd nie doświadczyliście, dotąd nie odkryliście a jest szalenie ekscytujące zbliża i daje to o czego szukacie. Tym czymś są erotyczne zabawy.

Zdecydowana większości zabaw służ temu abyście mogli stwierdzić, że Wasze życie erotyczne nadal może być naprawdę niezwykłe i kolorowe! Wprawdzie wielu z wam mogą się one kojarzyć niezupełnie pozytywnie... ale to zależy tylko od tego czy chcecie żyć razem ze sobą czy obok siebie. Myślę tez że o wie lepiej bawić się z partnerem w kotka i myszkę niż z partnerem i swoim kochankiem w kotka i myszkę ... ale po to aby partner się tym nie dowiedział.

Nikt nie mówi że macie bawić się z dziećmi, zwierzętami czy włamywać się nocą do kostnicy! Ale warto aby poznać trochę miłosnych sztuczek i wybrać coś dla siebie.

Jakie to mogą być zabawy?... hm, to zależy od tego co lubicie i co wybierzecie. Jedno jest pewne- wyobraźnia, inwencja i trochę wiedzy na ten temat pozwoli wam zbudować coś, czego dotąd nie doświadczyliście.

Własny język, piskalaki, gra w kości, słodki szlak, masaż oliwką, lodowy alfabet, owocowy raj, grzeszne myśli czy pieść mnie jeszcze... to tylko niektóre z nich. I choć jest ich fantastycznie przyjemna liczba - 69, to wszystkich zabaw wymieniać nie będę, co nie znaczy, że wszystkich nie spróbuję. Dobrej zabawy! :-)

Pobierz fragment: 69 gorących zabaw dla par
---

Agata Malwina Gartner


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Orgazm... szczytowanie... finał...

Orgazm... szczytowanie... finał...

Autorem artykułu jest Agata Malwina Gartner



Orgazm (inaczej szczytowanie, finał, dochodzenie itp) to moment najsilniejszego podniecenia seksualnego i towarzyszącego tak samo silnego uczucia rozkoszy. Orgazm jest finałem stosunku płciowego, aktu masturbacji bądź innego zachowania seksualnego.
Orgazmowi towarzyszą typowe reakcje organizmu takie jak np. skurcze pochwy i dna macicy (kobiety) wytrysk nasienia i skurcz moszny (mężczyźni). Efektem orgazmu jest zaspokojenie seksualne.

Co ciekawe dopiero w 1966 r zdefiniowano ludzkie reakcje seksualne (podniecenie, plateau, orgazm i odprężenie) i napisano o możliwości osiągnięcia przez kobiety orgazmów wielokrotnych (w ksiażce William’a Masters’a i Virgini’i Eshelman Johnson pt.: „Human Sexual Response”). Potem pojawił się alternatywny model trójfazowy (wyróżniajacy pożądanie, podniecenie oraz orgazm) modyfikujący nieco poprzednie założenia.

Orgazm jest intensywnym przeżyciem. Mężczyźni i kobiety w bardzo odmienny sposób przeżywają orgazm co zdeterminowane jest wieloma różnicami w budowie ciała kobiecego i męskiego. Co więcej szczególnie kobiecy orgazm jest odczuciem niezwykle zróżnicowanym osobniczo. Dlatego też podczas stosunku a także bezpośrednio po szczytowaniu występują liczne różnice emocjonalne w odbieraniu orgazmu przez obie płcie czy poszczególne jednostki. Oprócz różnic występują także liczne podobieństwa: wzrost ciśnienia tętniczego krwi, przyspieszenie akcji serca, poszerzenie źrenic czy wzrost napięcia mięśni, ich skurcze. Siła skurczów decyduje o intensywności odczuwania orgazmu.

U kobiet w czasie orgazmu pojawiają się niekontrolowane skurcze mięśni rozładowujące napięcie uwalniające krew zgromadzoną w pobudzonych genitaliach. Większość kobiet opisuje go jako „uczucie ciepła rozprzestrzeniającego się od łechtaczki na całe ciało”.

Według filozofii tao istnieje aż dziewięć poziomów orgazmu, a typowy Europejczyk przestaje pobudzać kobietę najwyżej po osiągnięciu czwartego poziomu co w rezultacie powoduje że europejski orgazm kobiecy orgazm jest tylko orgazmem częściowym. W przypadku orgazmów kobiecych seksuolodzy wyodrębnili dotąd aż kilkanaście typów orgazmów (np. orgazm łechtaczkowy, pochwowy, wielokrotny, wieloogniskowy czy sutkowy) a ogółem - razem z obupłciowymi - ich liczba zamknęła się w sumie około dwudziestu.

Z przeżywaniem orgazmu związane jest wiele nieprawdziwych informacji oraz powiazane są zaburzenie ludzkiej seksualności. Dla przykładu pewna grupa ludzi, (zwykle zdecydowanie więcej kobiet niż mężczyzn) nie jest ogóle zdolna do przezywania orgazmu, co może być z uwarunkowane kulturowo i jest uznawane za dysfunkcje seksualną (anorgazmia). U mężczyzn anorgazmia powiązana jest z impotencją.

---

Agata Malwina Gartner


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Orgazm kobiety

Orgazm kobiety

Autorem artykułu jest Agata Malwina Gartner



Orgazm jako moment najsilniejszego podniecenia seksualnego i towarzyszącego tak samo silnego uczucia rozkoszy może być przeżywany przez kobietę bardzo różnie. Co więcej inaczej przeżywają go kobiety a inaczej mężczyźni... ale oprócz tego istnieje jeszcze bardzo dużo innych różnic. Jakie są typy kobiecych orgazmów?

Orgazm jako moment najsilniejszego podniecenia seksualnego i towarzyszącego tak samo silnego uczucia rozkoszy może być przeżywany przez kobietę bardzo różnie. Co więcej inaczej przeżywają go kobiety a inaczej mężczyźni... ale oprócz tego istnieje jeszcze bardzo dużo innych różnic. Jakie są typy kobiecych orgazmów?

W zależności od miejsca występowania orgazmu, jego przyczyn, jego przebiegu i innych kryteriów wyróżniono najpopularniejsze następujące typy orgazmów, charakterystyczne wyłącznie dla piękniejszej części Ludzkości:

Orgazm łechtaczkowy, najpopularniejszy, najczęstszy i najłatwiejszy do osiągnięcia przeżywany na wskutek stymulacji łechtaczki w czasie stosunku masturbacji bądź pobudzanie przez partnera. Niektóre kobiety są w stanie przeżyć orgazm tylko przez stymulację zewnętrznej części łechtaczki.

Orgazm pochwowy, po raz pierwszy opisany przez Zygmunta Freuda w 1905 roku. Orgazm łechtaczkowy i pochwowy następuje po tych samych etapach pobudzenia nie zaś jak przypuszczał Freud, że pochwowy jest wynikiem łechtaczkowego (uznanego notabene jako niedojrzały). Rozróżnianie orgazmów łechtaczkowych i pochwowych jest nadal dyskusyjne i często krytykowane (np. przez feministki).

Orgazm punktu G, osiągany się poprzez stymulowanie punktu G którego znaczna część kobiet w ogóle go nie posiada. W związku z tym a także dlatego że niektóre kobiety posiadające punkt G odczuwają jego symulacje jako nieprzyjemną jest zdecydowanie trudniejszy do osiągnięcia niż wcześniejsze dwa ale równocześnie dostarcza intensywniejszych przeżyć.

Orgazm cewki moczowej, nazwany także analogicznie do orgazmu punku G orgazmem punktu U. Osiągany jest przez umiejętną stymulację niewielkiego, bardzo wrażliwego obszaru wokół ujścia cewki moczowej palcami, penisem lub językiem (cunnilingus) zaraz po uzyskaniu orgazmu łechtaczkowego. Niektórym kobietom sprawia ogromnie dużą przyjemność.

Orgazm sutkowy, stosunkowo łatwy do osiągnięcia, gdyż polega na umiejętnym pieszczeniu sutków predysponowanej do takiego orgazmu kobiety (wrażliwe sutki). Zdecydowanie popularniejszy w dawnych czasach, kiedy kobiety obawiały się ciąży przy braku skutecznej antykoncepcji i hołdowano rozbudowanym technikom pettingu. Orgazmowi sutkowemu towarzyszą skurcze pochwy i macicy.

Orgazm strefowy, zdecydowanie rzadszy rodzaj szczytowania. Tego typu uniesienie dotyczy różnych stref erogennych ciała w zależności od indywidualnych predyspozycji partnerki. Niektóre kobiety mogą doświadczyć takiego typu orgazmu podczas np. tylko pieszczot karku, szyi, małżowiny usznej, palca, uda, czy pachwiny.

Orgazm jednoogniskowy, typ orgazmu do którego dochodzi, gdy podczas stosunku, pobudzany jest jedynie jedno ognisko zmysłowe. Występuje on u około 40% wszystkich kobiet przeżywających orgazm.

Orgazm wieloogniskowy, w odróżnianiu do orgazmu jednoogniskowego, osiągają je kobiety podczas stymulacji co najmniej dwóch lub więcej ognisk zmysłowych (stref erogennych) np. sutków, łechtaczki i pochwę. Natężenie i intensywność takiego orgazmu jest o wiele większe niż przy pojedynczym orgazmie. Występuje on u około 60% wszystkich kobiet zdolnych do orgazmu.

Orgazm totalny, osiągany jest w trakcie pobudzania wszystkich stref erogennych na całym ciele a nie tylko okolic genitalnych, jak w przypadku innych typów orgazmu. Reakcje na taki orgazm dotyczą całego ciała i psychiki. Odbierany subiektywnie zaczyna się głęboko w ciele kobiety i w miarę zwiększania się jego intensywności ogarnia całe ciało, aż po czubki palców

Orgazm częściowy, spowodowany tym, że mężczyzna o niskim poziomie ars amandi przedwcześnie kończy pobudzać kobietę (np. w wyniku wytrysku przedwczesnego) lub ogranicza tylko do stymulacji okolic genitalnych i miednicy. Dochodzi w ten sposób tylko do reakcji narządów płciowych. Według filozofii tao istnieje dziewięć poziomów orgazmu, a przeciętni kochankowie nie taoistyczni pobudzają kobietę tylko do 4 poziomu, tak wiec w myśl tego wszystkie inne niż taoistyczny orgazmy są częściowe.

Orgazm wielokrotny, czyli zwielokrotniony – następowanie po sobie w krótkich odstępach czasu kolejnych przy nie przerywaniu pobudzania – zwykle bezpośredniej stymulacja łechtaczki, a zatem przy masturbacji lub seksu oralnego. Wszystkie kobiety osiągające orgazm są w stanie przeżyć więcej niż jeden orgazm w krótkim czasie (nawet dziesięciokrotny) w odróżnieniu od mężczyzn, przy czym taki typ orgazmu doświadcza najwyżej 1/3 z nich.

Orgazm dysocjacyjny, polega na odczuwaniu orgazmu ograniczającego się jedynie do jednego typu reakcji – somatycznych lub psychicznych, brak jest natomiast ich obu w tym samym czasie, tak jak ma to miejsce w wypadku wszystkich pozostałych ww. typów orgazmu.

Orgazm mini, inaczej krótkotrwały, charakteryzuje się bardzo krótkim czasie trwania. Może to być stałą i jedyną formą orgazmu albo też seria orgazmów tego typu.

Orgazm długotrwały, odymienie od orgazmu krótkotrwałego kobieta przeżywa go od 15 min do nawet 30 min. Przy czym przezywany jest zarówno somatycznie jak i psychicznie. Możliwy do osiągnięcia w wyniku specjalnych treningów i ćwiczeń, np. dobrze znanych w taoiźmie.

Orgazm udawany, czyli de facto brak orgazmu a jedynie gra aktorska kobiety, która z różnych przyczyn chce zapewnić swojego seksualnego partnera o tym że przeżyła orgazm.

Oprócz scharakteryzowanych powyżej typowo kobiecych form orgazmów wyróżnić można jeszcze orgazmy możliwe do przeżycia przez kobietę i mężczyzn (analny, nocny) lub obojgu partnerów (jednoczesny).

---

Agata Malwina Gartner


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Typy orgazmów dla dwojga

Typy orgazmów dla dwojga

Autorem artykułu jest Agata Malwina Gartner



Orgazm, szczytowanie, finał...upragniony moment przeżywania najsilniejszego podniecenia seksualnego i towarzyszącego tak samo silnego uczucia rozkoszy może być odczuwany bardzo różnie. Oprócz orgazmów typowych tylko dla kobiet są jeszcze te... które może przeżyć mężczyzna i kobieta.
Orgazm u kobiet jest zjawiskiem wyuczonym i najczęściej rozwija się w przeciągu do dwu lat od rozpoczęcia współżycia seksualnego, choć niemal 18% nigdy go prze przeżyła. U mężczyzn zjawisko to nie zachodzi bo jest to niemal fizjologiczny odruch, który w ponad 90% przypadków polega na pobudzaniu członka. Choć istnieje cała gama orgazmów typowych wyłącznie dla kobiet, lub szczególnie z kobietami kojarzonych (np. pochwowy, udawany, wielokrotny) oprócz tego jest pewna grupa, które mogą przeżywać oboje. Oto one:

Orgazm analny, jako że okolice odbytu są niezwykle wrażliwe, silnie unerwione i znajdują się tam zakończenia takich narządów jak prostata (u mężczyzn) czy końcówki pochwy (u kobiet) stymulacja tych okolic jeśli partnerzy akceptują takie formy pobudzania może doprowadzać do orgazmu.

Orgazm bolesny, forma chorobowa orgazmu połączonego z odczuwaniem bólu ograniczonego do miejsc genitalnych lub miednicy. Występuje u kobiet, jako skutek np. zmian pozapalnych, pooperacyjnych lub poporodowych bądź po przerwaniu ciąży, założeniu wkładki wewnątrzmacicznej, lub w okresie przekwitania, u mężczyzn wynika z zaburzeń prostaty, zmian w cewce. W wyjątkowych przypadkach może mieć tło psychogenne.

Orgazm farmakologiczny, polega na pojawianiu się orgazmu nie w wyniku stymulacji przez partnera (pieszczoty, stosunek) ale na skutek działania rozmaitych środków pobudzających, takich jak narkotyki czy alkohol bez towarzyszącej im stymulacji seksualnej.

Orgazm równoczesny, osiągany jednocześnie przez oboje partnerów w tym samym czasie np. przez pobudzanie przez pozycję 69. W latach 50/60, dążenie do niego było tak popularne, że niektóre pary nie mogąc osiągnąć orgazmu równoczesnego, rezygnowało ze zbliżeń w przekonaniu, że tylko taka forma satysfakcji jest prawidłowa. Dążenie do takiego szczytowania jest o tyle niebezpieczne, że wielu partnerzy choć odczuwają go niezwykle intensywnie, nie zwracają jednocześnie uwagi na to, co dzieje się z partnerem.

Orgazm warg, dość rzadko osiągniecie orgazmu jest możliwe podczas oralnych kontaktów ograniczonych do twarzy (pocałnków) szczególnie warg. U mężczyzn należałoby traktować go jako formę wytrysku zbyt wczesnego.

Orgazm wyobrażeniowy, bezstosunkowy – wywołany nie w wyniku stymulacji fizycznej ale na podstawie wizualizacji, wyobrażeń i fantazji. Choć doznania, do jakich dochodzi podczas takiego orgazmu są identyczne jak przy orgazmie wywołanym stymulacją ciała tylko pewna grupa ludzi jest do niego zdolna.

Orgazm nocny, również orgazm bezstosunkowy bowiem dochodzi do niego w trakcie snu. Jest zjawiskiem normalnym, obojętnie czy występuje u niezaspokojonych seksualnie czy o osobników o wysokim poziomie libido. U mężczyzn jego odpowiednikiem jest polucja (zmaza nocna).

Orgazm bez stosunku, jak wskazuje nazwa typów orgazmu wywołany bez stosunku seksualnego a więc możliwy do osiągnięcia przez niezliczone formy seksu a więc przez głaskanie, pieszczenie się itp.

U mężczyzn orgazm nie zawsze objawia się wytryskiem bowiem panowie czasem przeżywają nieco słabsze, tzw. suche szczytowanie, podczas którego nie dochodzi do wytrysku nasienia. Wyrafinowane sztuki erotyczne Wschodu uczą właśnie takiej rozkoszy. Uważa się tam bowiem, że wraz z nasieniem wypływają z mężczyzny istotne dla niego siły życiowe. Za to u kobiet w czasie bardzo silnych orgazmów (np. przy pobudzenia punktu G może dość do tak silnej reakcji, że porównana jest ona do ejakulacji (wytrysku) ale ejakulatem nie jest lubrikatio, ale wydzielina sygnalizującej podniecenie o zupełnie innym skaldzie chemicznym.


Orgazm to wspaniałe uczucie, pamiętajmy jednak o tym aby... zapomnieć o nim. Największą bowiem przeszkodą w osiągnięciu orgazmu jest dążenie do niego.

---

Agata Malwina Gartner


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Prezerwatywy przedłużające stosunek

Prezerwatywy przedłużające stosunek

Autorem artykułu jest Agata Malwina Gartner



Wytrysk przedwczesny to problem, który dotyczy (okresowo) nawet blisko połowy mężczyzn. Problem jest poważny – tak dla mężczyzn jak i dla kobiet. Mężczyznom ten problem gwałtownie obniża poziom własnego ego i zwykle jest idealną pożywką dla wszelkiego rodzaju innych problemów seksualnych a... dla kobiet jest zmorą ich orgazmu. Cierpią jedni i drudzy.
Oczywiście problem z przedwczesnym wytryskiem jest nieco bardziej złożony a temat jego likwidacji wykracza znacznie poza ramy artykułu. Jednak jedną z metod jego wyleczenia może być zastosowanie specjalnych prezerwatyw reklamowanych jako przedłużające stosunek. Czy jest to tylko zwinny chwyt marketingowy producentów „ogumienia” czy rzeczywiście mają one zastosowania w trapi i spełniają swoje zadanie?

Przede wszystkim aby móc coś wyleczyć należy to zdiagnozować, a jak się okazuje wytrysk przedwczesny jest tylko jedną z form zaburzeń seksualnych mężczyzn uniemożliwiających osiągniecie satysfakcji przez partnerkę. Jeśli jednak jest to rzeczywiście wytrysk przedwczesny (a nie np. zbyt wczesny lub anorgazmia) można spróbować go eliminować takimi prezerwatywami.

Przede wszystkim każda prezerwatywa – już sama w sobie – choć ich producenci starają się o tym zapominać zmniejsza nieco doznania odczuwane przez mężczyzn (także i kobiet choć nie w tym rzecz). Jest zatem czynnikiem powodującym przedłużenie stosunku.

Dodatkowo wpływa pozytywnie na partnerów przez to, że prezerwatywa taka dodatkowo jest jednym z najbardziej skutecznych zabezpieczeń przed niechciana ciążą i najskuteczniejszym zabezpieczeniem (poza abstynencją) przed zarażaniem się szeregiem chorób przenoszonych droga płciową, w tym przed wirusem HIV. Wpływa to pozytywnie na psychikę i zmniejsza niebezpieczeństwo zbytniego skupienia się na kontrolowaniu własnego ciała przez mężczyznę, co sprzyja wytryskowi przedwczesnemu.

Prezerwatywy przedłużające stosunek od prezerwatyw zwykłych różnią się tym że zawierają benzokainę. Ta substancja jest (inna nazwy: anestezyna, 4-aminobenzoesan etylu) organicznym związkiem chemicznym, pochodnym kwasu p-aminobezoesowego i etanolu i jest stosowany jako środek znieczulający o działaniu miejscowym. Stosowany tylko zewnętrznie w formie maści, olejków. W prezerwatywach przedłużających czas stosunku jest umieszczoną w końcowej części prezerwatywy (tam gdzie znajdzie się żołądź, czyli najbardziej wrażliwa na pobudzanie część członka) i rzeczywiście pozwala na opóźnienie wytrysku. Jest to substancja bezpieczna – leczy się nią np. oparzenia słoneczne i jest składnikiem wielu maści. Akwaryści zapewne wiedzą, że 10% roztworem benzokainy w rozpuszczonym w 95% etanolu (bardzo słabo rozpuszcza się w wodzie) na kilkanaście minut można ogłuszyć ryby. W prezerwatywach tych stosuje się zwykle 5-7% roztwór benzokainy.

Wydłużenie stosunku przez użycie tych prezerwatyw polega na zmniejszeniu wrażliwości penisa na bodźce fizyczne w wyniku działania anestezyny. W ten sposób pomaga ona kontrolować wytrysk. Niezwykle ważnym czynnikiem jest jednak przeświadczenie mężczyzny, że z taką prezerwatywa jest wstanie dłużej się kochać i kontrolować swoje odruchy. A seksualność nasza – w tym problem przedwczesnego wytrysku jest umiejscowiona w naszych mózgach.

Prezerwatywy przedłużające stosunek są w ofercie większości producentów, występując w najróżniejszych nazwach handlowych np.: Durex Performa , New Caress-Strength ,
Coontrol Retardante , Contact Long Acting Substance , Unimil Max Love czy Amor Long Love.

Zasady stosowania tych prezerwatyw nie różnią się niczym od stosowania tradycyjnych prezerwatyw antykoncepcyjnych z tym, że polecam swoim pacjentom aby – zależnie od stopnia pobudzenia – zakładali je nieco wcześniej (maksymalnie kilka minut) przed immisją członka do pochwy, dając czas benzokainie na zadziałanie.

Pewną wadą tych prezerwatyw może być pewnie dyskomfort w zmniejszeniu doznań tym większy im bardziej przedłuża się czas trwania stosunku, niemniej jednak nie powinny one istotnie wpływać (choć wpływ jest nieunikniony) na zmniejszenie lub ustanie erekcji. Niestety przedłużenie stosunku za pomocą takich prezerwatywy nie jest metodą w 100% skuteczną u wszystkich. Dodatkową, choć zwykle pomijaną zaleta stosowania takich prezerwatyw jest orgazm Twojej partnerki... :-)

zobacz też mój poradnik: Już nie będę taki szybki
---

Agata Malwina Gartner


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zostać prawdziwym demonem seksu?

Jak zostać prawdziwym demonem seksu ?

Autorem artykułu jest Adrian Kołodziej



Mężczyzna prawie zawsze doznaje seksualnej przyjemności, jednak kobieta bardzo rzadko. Przestań być przeciętnym kochankiem, zobacz jakie popełniasz błędy. Stań się bogiem seksu.

Niby wszyscy wiemy czym jest seks. Większość mężczyzn uważa, że są dobrymi kochankami. Trochę innego zdania są kobiety. Przeczytaj o najczęstszych błędach popełnianych przez mężczyzn podczas stosunku.

1. Głównym błędem jest brak umiejętności całowania.
Kiedyś powiedziała mi kobieta "po pierwszym pocałunku wiem, czy chcę z nim być". Wielu mężczyzn wykonuje karygodne błędy
- zbyt mocno ciągnie kobietę za tył głowy
- wkłada na siłę język do ust
- nie potrafi wyczuć tempa kobiety.

2. Wielu mężczyzn widząc atrakcyjną kobietę są od razu gotowa na stosunek. Kobiety są inne od mężczyzn. Potrzebują dłuższej gry wstępnej. Kobieta ma znacznie więcej stref erogennych niż piersi i łechtaczka. Nie zaczynaj od razu od miejsc intymnych.

3. Bądź delikatny.
Kobiece miejsca erogenne są znacznie silniej unerwione i trzeba traktować je bardzo delikatnie.

4. Najważniejszy jest dotyk.
Kobiety uwielbiają jak potrafisz je odpowiednio dotykać podczas seksu.

5. Nie zostawiaj malinek na szyi kobiety.
Uwierz mi, to wcale nie jest zabawne.

6. Broda może skutecznie przeszkadzać podczas stosunku.
Szczególnie przy seksie oralnym

7. Największym błędem mężczyzn jest brak higieny. !


8. Seks powinien być nastawiony na branie, ale również na dawanie przyjemności.
Nie chodzi o to, abyś czuł się szybko spełniony. Jeśli będziesz zadowalał partnerkę w łóżku, wasz związek będzie silny i trwały.

9. Przedwczesny wytrysk.
Jest to główne schorzenie większości młodych mężczyzn. W 90% przypadków, można szybko się go pozbyć.

10. Nigdy nie postrzelaj się w nogę i nie pytaj po seksie "a jak było kochanie?"

11. Najbardziej zabawną gafą jaką możesz popełnić, to nie ściągnięcie przez mężczyzny skarpetek podczas stosunku.

12. Jeśli wydaje Ci się, że seks powinien wyglądać tak, jak na filmach porno, to grubo się mylisz.

13. Rutyna zabija związek, a monotonia w seksie szczególnie w tym pomaga.

14. Prawdziwy mężczyzna zawsze opiera się na swoich łokciach, ramionach, nie leży bezpośrednio na partnerce.

15. Kobiety kochają bliskość i poczucie bezpieczeństwa.
Przytul się do niej po seksie. Zauważyłem, ze kobiety wtedy szybko się zakochują. Działanie hormonów.

Tak chcę czytać dalej o tym, jak zostać prawdziwym mężczyzną

---

Autor prowadzi blog o tematyce uwodzenia oraz serwis dla mężczyzn


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Miłość francuska bez tajemnic

Miłość francuska bez tajemnic

Autorem artykułu jest Monika Banach



Nie bez powodu seks oralny nazywany jest francuskim, bo przecież mieszkańcy tego kraju są najlepszymi na świecie kochankami. Wiedzą jaką cudowną rozkosz można sprawić językiem. Ty też możesz spróbować! Wyobraz sobie coś bardzo przyjemnego, a zarazem troszkę nieprzyzwoitego. To własnie jest miłość fr...
Nie bez powodu seks oralny nazywany jest francuskim, bo przecież mieszkańcy tego kraju są najlepszymi na świecie kochankami. Wiedzą jaką cudowną rozkosz można sprawić językiem. Ty też możesz spróbować! Wyobraz sobie coś bardzo przyjemnego, a zarazem troszkę nieprzyzwoitego. To własnie jest miłość francuska. Mężczyzni nigdy nie mają jej dość, a kobiety...Często to dla nich jedyny sposób na osiągnięcie orgazmu z facetem. Seks oralny budzi w nas ciekawość, ale niejednokrotnie mamy przed nim opory. Wydaje się nam, że nie mamy odpowiednich umiejętności, że "te" miejsca nie służą do całowania. To zupełnie niepotrzebna pruderia! Nic, co przyjemne, nie jest złe. Oczywiście jeśli obie strony mają na to ochotę. Seks oralny możecie uprawiać oboje. Jeśli pieścicsz jego skarby, bedzie to określone mianem fellatio, a jęsli to on sprawia ustami rozkosz tobie - to jest cunnilingus. Dlaczego to takie przyjemne? Przede wszystkim ten rodzaj pieszczot to oznaka bardzo szczególnej wiezi między dwojgiem ludzi. Takiej, która podkreśla zaufanie i bezwarunkową akceptację. A poza tym, język ślizgający się po najintymniejszych miejscach twojego ciała daje zupełnie inne doznania niż dotyk dłoni. Jest cieplejszy, wilgotniejszy i bardziej giętki, dzieki czemu dużo szybciej rozpali zmysły i doprowadzi cię na szczyt. Jak pokonać opory? Meżczyzni nie maja prawie wcale z tym problemów, zwykle wiedzą, jak wielką rozkosz mogą sprawić kobiecie i chcą to robić. Z paniami jest sprawa dużo bardziej skomplikowana. Najważniejszą zasadą jest nie robić nic wbrew sobie, nawet jeśli on nalega. Ten typ miłości jest zarezerwowany dla bliskich sobie osób, którzy darzą się miłością oraz zaufaniem. Odradza się ją z przypadkowymi partnerami lub z poznanymi poprzez anonse towarzyskie. Wiele z kobiet ma opory, które wzbudza przedewszystkim zapach, smak penisa oraz odruchy wykrztuśne i uczucie zakneblowania ust. Aby seks oralny sprawiał przyjemność, musisz go poprostu lubić. Wszystkie inne bariery można pokonać. Jesli smak i zapach penisa budzą w tobie nieprzyjemne uczcuia, spróbuj zrobić to pod prysznicem albo w wannie. Urządzcie sobie wspólną kąpiel, a ty pieszcząc go, dokładnie namydl jego intymne miejsca. Boisz się zakrztusić, kiedy partner wkłada ci "go" do ust? By temu zapobiec, musisz panować nad sytuacją. Partner w chwili uniesienia może próbować przyciągnąć twoją głowę do swojego krocza. Dlatego piszcząc go ustami powinnaś przytrzymać jego penisa reką tuż u nasady. Jeśli jesteś wyjątkowo wrażliwa i łatwo u ciebie wywołać odruch wykrztuśny, staraj sie nie wprowadzać członka do ust pod kątem prostym, skieruj go raczej w stronę policzka. Pomyśl, że członek to taka sama część jego ciała jak ręka czy brzuch. Traktuj go czule i z miłością. I pomyśl, że dla niego nie ma nic cudowniejszego niż zadowolona partnerka, która pieści jego najwiekszy skarb. A jeśli do tego spojrzysz mu w takiej chwili głęboko w oczy - on oszaleje!
---

SexPunkt Twój erotyczny punkt


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sklepy z gadżetami erotycznymi

Sklepy z gadżetami erotycznymi

Autorem artykułu jest Agnieszka Bartoszewska



Kilka słów na temat sex shopów i wstydliwości Polaków
Od samego początku powstania człowieka sfera seksualna jest obecna w życiu każdego z nas. Bez intymnych zbliżeń ludzkość nie miałaby szansy rozwijać się i pozostawiać po sobie potomstwa. Jeśli już mówimy o seksie to nie wstydźmy się powiedzieć, że seks przyjmuje różnorodne formy, od miłości i zbliżeń między kobietą a mężczyzną do obcowania płciowego między przedstawicielami tej samej płci. Z seksem u wielu par często wiąże się poszukiwanie nowych wrażeń i korzystanie z takiego miejsca, jakim jest sex shop. Większość ludzi wstydzi się korzystać z takich sklepów, ale jeszcze większa część z nich po prostu obawia się przyznać do tego, że są klientami sex shopów. Dlaczego ludzie obawiają się przyznania do zakupów w sklepach erotycznych? Niestety mimo znacznego postępu cywilizacji temat seksu jest nadal dla wielu osób krępujący i wstydliwy, dlatego nawet jeśli odważą się zainteresować tematem bielizna erotyczna i gadżety z sex shopu to starają się zachować to w największej tajemnicy. Oczywiście są również osoby, które nie mają oporów przed tym by bez ogródek przyznać się, a nawet otwarcie opowiadać o tym, że są częstymi klientami i użytkownikami gadżetów erotycznych. Zdaniem wielu osób nie ma w tym nic wstydliwego, ponieważ każdy normalny człowiek ma potrzeby seksualne i może je realizować w tradycyjny sposób, który po czasie staje się rutyną lub urozmaicać swoje życie korzystając z pomysłów, jakie oferuje sexshop. Dzięki temu pary z wieloletnim stażem unikają nudy w sypialni i poszukiwania nowych wrażeń u boku innego partnera. Jeśli więc sex shop może pomóc w uniknięciu zdrady to czy nie warto skorzystać i przekonać się o tym na własnej skórze?
---

Bielizna erotyczna


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Informacje o powiększaniu penisa

Informacje o powiększaniu penisa

Autorem artykułu jest Marcin Maku Tatarek



Informacje o powiększaniu penisa dotarły do Europy w czasach odkryć kultur Ameryki Południowej, Azji i Arabii. Poznano plemiona, które cechowały penisy sięgające kilkudziesięciu centymetrów. Dochodziło nawet do takich paradoksów, gdzie penisa rozciągano od dziecięcości, a potem używano jako pas na narzędzia.

My jednak nie będziemy wnikać w przyczyny powiększania penisa, zajmiemy się tymi środkami które zapewniają efekt nie kosztem grubości penisa. Na początku XX wieku naukowcy zajmowali się zastosowaniem odkryć fizyki w życiu codziennym. Powstało wiele ciekawych urządzeń między innymi pompka próżniowa. Wynalazek nazwano pompką erekcyjną i nadano patent w 1917 roku. Od tego czasu nastąpił boom w używaniu pompek do powiększania penisa.

Choć fizycznie zasada działania pompek erekcyjnych jest taka sama, to ich konstrukcja uległa znacznej poprawie. Podczas erekcji zostaje wpompowana krew w tkankę penisa, pompka erekcyjna pełni tu rolę dodatkowe bodźca przyciągającego krew i nie pozwalającego jej wrócić. Tak napęczniały penis wygląda imponująco, jednak efekt znika dość szybko po usunięciu pompki erekcyjnej. Jednak jej stosowanie codzienne przez 15 minut powoduje powiększanie penisa, szczególnie na grubość. Efekty widać już po kilku miesiącach stosowania i są one niezależne od długości penisa.
Jak stosować pompkę erekcyjną?
Nowoczesne pompki, szczególnie pneumatyczne z dobrej jakości szkła lub akrylu, czasem gadżetami typu wibrator powodują, że powiększanie penisa jest czystą przyjemnością. Jednak jeśli będziemy ją stosować zbyt entuzjastycznie skończy się obolałym penisem i przerwą w stosowaniu pompki do czasu rekonwalescencji. Pompkę mocujemy tak, aby możliwe było wytworzenie w niej odpowiedniego ciśnienia, więc jeśli masz zbyt bujne owłosienie łonowe trzeba będzie zmienić fryzurę wokół penisa. Ciśnienie w pompce nie powinno przekraczać średniego, jeśli nie masz modułu wskazującego aktualne ciśnienie wystarczy tylko fakt, że pompka trzyma się ciała. Większe ciśnienie jest dla osób, którzy od kilku lat stosują pompki i ich skóra penisa jest już przyzwyczajona do ich działania. Kolejną ważną sprawą jest zapewnienie odpowiedniej temperatury, można stosować okłady z gorącej wody, które kładziemy na pompkę. Im wyższa temperatura tym więcej krwi mogą wchłonąć tkanki i krew może płynąć głębiej. Pompkę należy stosować regularnie, znakomicie nadaje się zamiast gry wstępnej, co nawet wzmacnia osiągane rezultaty. Oprócz pompek można stosować ćwiczenia rozciągające penisa i dodatkowo suplementy stymulujące układ krwionośny.

---

Forum o potencji


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Internetowe przyjaźnie i miłości

Internetowe przyjaźnie i miłości

Autorem artykułu jest Monika Banach



Szybki rozwój Internetu coraz bardziej wpływa na nasze życie. Dziś naturalnym jest, że za pomocą sieci nawiązujemy nowe przyjaźnie i interesujące znajomości. Czasami lepiej jest po prostu porozmawiać swobodnie z osobą, której nie widzimy i nie znamy. Dlaczego? Są dwa pwody: nie radzimy sobie w rzecz...
Szybki rozwój Internetu coraz bardziej wpływa na nasze życie. Dziś naturalnym jest, że za pomocą sieci nawiązujemy nowe przyjaźnie i interesujące znajomości. Czasami lepiej jest po prostu porozmawiać swobodnie z osobą, której nie widzimy i nie znamy. Dlaczego? Są dwa pwody: nie radzimy sobie w rzeczywistym świecie oraz mamy mało czasu. Młodzi ludzie są tak bardzo zaabsorbowani "wyścigiem szczurów", że Internet staje się jedynym miejscem do nawiązywania nowych kontaktów czy poszukiwania drugiej połówki a nawet przygodnego seksu. Służą do tego serwisy randkowe, na łamach których publikowane są śmiałe ogłoszenia towarzyskie. W polskim Internecie randki internetowe czy anonse towarzyskie to już prawdziwy fenomen. Przesiadując godzinami przed komunikatorami staramy się zapomnieć o codziennych problemach. Internet staje się sposobem na ucieczką od realnego świata, w którym nie potrafimy się odnaleźć. Jednak jest spora grupa internatów, którzy poszukują miłości lub randki. Do niedawna krążył stereotyp, że randki i ogłoszenia towarzyskie są dla nieśmiałych i zakompleksionych osób, którzy są postrzegani przez swoje otoczenie jako życiowi nieudacznicy. Kilka lat wstecz chyba nikt nie przyznałby się przed znajomymi, że umawia się przez sieć. Teraz się to zmieniło i nie jest to powód do wstydu, gdyż coraz więcej użytkowników sieci korzysta z randek internetowych i otwarcie się do tego przyznaje. Bynajmniej nie są to osoby zakompleksione, tylko samotne. Młodzież wręcz uważa, że darmowe randki są trendy. Z moich obserwacji wynika, że do spotkań dochodzi w 40% przypadków znajomości internetowych. U progu XXI wieku w polskiej sieci zaobserwowano boom na seriwsy randkowe, który o dziwo trwa nadal. Największe portale randkowe odnotowują każdego dnia setki nowozarejestrowanych randkowiczów oraz ponad 70 milionów odsłon w miesiącu. Dziś takie serwisy to coś więcej niż anonse czy ogłoszenia towarzyskie, to wielotysięczne internetowe społeczności.
-Sam kiedyś zaglądałem na ogłoszenia towarzyskie a nawet na tak piętnowane anonse erotyczne w poszukiwaniu dziewczyny, mówi Arek. Dziś już tego nie robię, gdyż poznałem w sieci moją obecną narzeczoną. Pisaliśmy ze sobą maila i smsy przez 2 miesiące zanim zdecydowaliśmy się spotkać. Pierwsze spotkanie było udane, ale bez większych fajerwerków. Dopiero po kolejnym spotkaniu zwariowaliśmy na swoim punkcie. Od tego czasu jesteśmy ze sobą już sześć miesięcy i jest super. Coraz więcej wśród moich znajomych pojawiają się pary, które poznały się własnie w sieci. Jak widać można spotkać miłość w internecie.
Ten przypadek może przekonywać, że internetowe znajomości mają szanse przekształcić się w związki a nawet gorącą miłość. Ale żeby się tak stało należy się spotkać, nie poprzestawać na wirtualnych znajomościach. Istnieje niebezpieczeństwo, że ludzie zamykają się w sobie a ich życie zaczyna toczyć się w wirtualnej sieci. Gdy są samotni i mają problem z poznaniem miłości swojego życia, logują się do swojego wirtualnego świata. Internet i postacie z którymi rozmawiają przysłaniają im prawdziwy świat. Stopniowo niszczą swoje prawdziwe życie! W drugim wcieleniu udają kogoś zupełnie innego niż są w rzeczywistości. Tacy ludzie są uzależnieni! Takim osobom powinno się pomóc w przeciwnym razie taki człowiek może nie wyjść z trudnej sytuacji, w jakiej się znalazł. Czasami pomoc osób trzecich jest jedynym wyjściem z sytuacji. Dlatego znajomości internetowe nie są rozrywką dla każdego.
---

SexPunkt Twój erotyczny punkt


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sprawdzone sposoby na wyjątkowy seks i niesamowite wrażenia.

Sprawdzone sposoby na wyjątkowy seks i niesamowite wrażenia.

Autorem artykułu jest Wioletta Sikora



Zmęczeni wielogodzinną pracą i innymi obowiązkami domowymi pary z dłuższym stażem, powoli tracą ochotę na podejmowanie tak do tej pory cieszącego ich życia seksualnego.
Stopniowo, mąż zapomina o tym, że jego partnerka ma potrzeby seksualne, a żona nienauczona podejmowania inicjatywy, czeka aż mąż j...
Zmęczeni wielogodzinną pracą i innymi obowiązkami domowymi pary z dłuższym stażem, powoli tracą ochotę na podejmowanie tak do tej pory cieszącego ich życia seksualnego.
Stopniowo, mąż zapomina o tym, że jego partnerka ma potrzeby seksualne, a żona nienauczona podejmowania inicjatywy, czeka aż mąż jak zwykle zaproponuje igraszki miłosne. Codzienność i rutyna sprawia, że partnerzy myślą o sobie jedynie w aspektach praktycznych.

Jeśli seks wydaje się być nudny, lub mimo wszelkich zabiegów są jeszcze jakieś braki do uzupełnienia w sztuce ars amandi, można wzbogacić swoje życie seksualne stosując sprawdzone sposoby.
Każda para powinna dążyć do odświeżenia intymnych relacji. Erotyka w związku ma wpływ na jego funkcjonowanie w całości. Wprowadzenie nowych elementów świeżości we wzajemnych relacjach jest w stanie wypędzić nudę i rutynę, która zakradła się do sypialni. Pozwolą na nowo rozbudzić zmysły i cieszyć się wspólnie spędzanymi chwilami tylko we dwoje. Towarzyszącą myśl o zdradzie, małym skoku w bok, czy też w ostateczności o zakończeniu związku skutecznie zastąpi wzajemna fascynacja, dbanie o swoje potrzeby, i zabawy z podtekstem erotycznym, które wymagają wspólnego zaangażowania i przygotowania.
Jednak żadna z nich nie jest wyuzdana czy obraźliwa dla którejkolwiek ze stron. Wszystkie zabawy mają za zadanie wprowadzić nowe doznania i przeżycia w związku.

Zabawy dla zabawy - przedstawiają wspólne gry o zabarwieniu erotycznym oraz pomysły zabaw, które można określić jako lekkie i subtelne, np:
-Ciepło-zimno
-Opowiadanie erotyczne
-Erotyczne scrabble
-Strip poker
-Biznes i erotyka
-Zmysłowe słówka
-Seksowny połamaniec
-Słodki paintball
-Tropienie
-Erotyczne kości
-Zabawa w chowanego
-Własny język
-Nagroda i kara

Zabawy dla zmysłów - to pomysły mocniej zabarwione erotyką, gwarantujące sporą dawkę zmysłowości i podniecenia, np.:
-Słodki szlak
-Masaż oliwką
-Subtelny dotyk
-Jej striptiz
-Francuski piknik
-Lodowy alfabet
-Jego striptiz
-Siła pieszczot
-Kuszenie
-Mapa ciała
-Pokaż swój seksapil
-Sesja zdjęciowa
-Bodypainting
-Zmysłowe wideo
-Rozbierz mnie, jeśli potrafisz
-Erotyczne postacie

Zabawy dla rozkoszy - świetne pomysły na fantastyczny seks i bardzo niegrzeczne chwile, np.:
-Dominacja
-Gorąca randka
-Płatna miłość
-Grzeszne myśli
-Pieść mnie jeszcze
-Pikantne wideo
-Tego nie zobaczysz
-Zniewolenie
-Wyjątkowy masaż
-Miłosna loteria
-Wyjątkowy pokaz
-Muzyka nocą
-Falliczny masaż
-Zakazany owoc

To tylko niektóre z 69 gorących zabaw dla par, które wprowadzą nowość i świeżość w każdy związek. Od obojga partnerów zależy jak je wykorzystają i zastosują. Gry dorosłych przeznaczone są dla par, które łączy pewien stopień zażyłości, oraz wzajemne zaufanie.
W żaden sposób nie dyskryminują żadnej ze stron oraz nie maja na celu uwłaczać jej godności.
Zawoalowany, pełen niedopowiedzeń erotyzm, tajemniczość i zmysłowość sprawi, że życie kochanków na nowo osiągnie szczyty rozkoszy. Zacieśnianie więzi seksualnej, cudownie podniecające oczekiwanie na wspólne chwile sprawi, że seks przestaje być rutyną, a staje się wzbogacającym związek wspólnym doświadczeniem.


---

69 gorących zabaw dla par
Udane wesele
Nieruchomości


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Antykoncepcja - świadomy wybór

Antykoncepcja - świadomy wybór

Autorem artykułu jest Kazimiera Częstowojna



Antykoncepcja - słowo wstępu

Zagadnienie antykoncepcji nabiera coraz to większego znaczenia we współczesnym świecie. Coraz więcej ludzi przyznaje się do stosowania środków antykoncepcyjnych, jak również na rynku pojawia się coraz więcej nowszych i bezpieczniejszych produktów zapobiegania niechcianej ciąży.
Poradnik ten powstał, by przybliżyć Państwu temat antykoncepcji i pomóc w wyborze odpowiedniego dla siebie środka.

Sam termin antykoncepcja oznacza świadome działania mające na celu zapobieganie ciąży przy użyciu środków stosowanych w celu zapobiegania zapłodnieniu. Świadome, oznacza w tym przypadku zgodne z wyznawaną przez siebie religią lub wartościami moralnymi.

Dobór odpowiedniego środka antykoncepcyjnego

Każda kobieta jest inna, powinna zatem dobrać środek antykoncepcyjny indywidualnie do swoich potrzeb. Najlepiej skontaktować się w tym celu z ginekologiem, który zleci odpowiednie badania i na tej podstawie wybierze ich odpowiedni rodzaj.

Korzyściami z dobrze dobranej antykoncepcji mogą być: mniej bolesne, mniej obfite mi krócej trwające miesiączki, poprawa stanu skóry czy zmniejszenie występowania migren. Mogą to być również korzyści natury psychologicznej np.: zmniejszenie stresu wynikającego z lęku przed niechcianą ciążą.

Spośród dostępnych obecnie na rynku środków antykoncepcyjnych najpopularniejsze są: plastry antykoncepcyjne, globulki antykoncepcyjne i spirale antykoncepcyjne, prezerwatywy czy antykoncepcja po stosunku.

Plastry antykoncepcyjne nakleja się w jednym z czterech miejsc na ciele. Z plastra wydzielają się estrogen i gestagen, te same hormony, które zawiera dwuskładnikowa pigułka antykoncepcyjna. Plaster działa więc identycznie jak pigułka: zawarte w nim hormony nie dopuszczają do owulacji.

Globulki antykoncepcyjne są metodą nieinwazyjną i łatwo dostępną. Zawierają one preparat plemnikobójczy, który uszkadza plemniki, utrudniając im dostanie się do macicy i zapłodnienie. Stosowane są dopochwowo.

Spirala antykoncepcyjna jest to przedmiot o kształcie podobnym do litery T, który ginekolog umieszcza w macicy. Produkowany jest on zwykle z dodatkiem metalu bądź miedzi.

Antykoncepcja po stosunku jest ostatnią deską ratunku, stosowana w nadzwyczajnych okolicznościach (dla ofiar gwałtu lub gdy podczas stosunku pękła prezerwatywa. Występuje w postaci tabletek, które wydawane są na receptę.

Środki antykoncepcyjne dla mężczyzn

Złożoność procesu wytwarzania nasienia powoduje, że opracowanie skutecznej metody zapobiegania poczęciu z myślą o mężczyznach jest bardzo trudne. Prowadzone są różne badania nad stworzeniem środka farmakologicznego, który nie powodowałby zmiany natężenia potrzeb seksualnych, a wpływał jedynie na ograniczenie liczby plemników mogących doprowadzić do zapłodnienia. Jednakże dopóki taki środek nie powstanie, najlepszą męską metodą zapobiegania ciąży pozostanie w dalszym ciągu prezerwatywa.
---

Antykoncepcja - świadomy wybór


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sekrety uwodzenia - recenzja książki

Sekrety uwodzenia - recenzja książki

Autorem artykułu jest Złote Myśli



Recenzja książki Artura Dąbrowskiego pt. "Sekrety uwodzenia". Jak poznać super - kobietę i zatrzymać ją przy sobie?
Związki damsko-męskie to potężny temat rzeka. Napisano o nim dziesiątki tysięcy tomów i jeszcze więcej zostanie z pewnością napisane. Temat ten zgłębiały dziesiątki miliardów ludzkich istot w ciągu trwania historii rodu ludzkiego, a i tak — mimo wszystko — temat ten stanowi wciąż jedną wielką mieszaninę sprzecznych teorii, hipotez i domysłów. Żeby tego było mało, nie jest to jednopłaszczyznowy temat, ale składają się na niego setki różnych zagadnień, tak że wręcz niemożliwe jest ogarnięcie całości tematu. Już lepiej skupić się na określonym zagadnieniu lub na zespole takich zagadnień.

W ten sposób do tego tematu podszedł autor książki pt. "Sekrety uwodzenia" — Artur Dąbrowski. Nie traktuje wszystkiego całościowo: nie znajdziesz tutaj żadnych informacji, jak stworzyć udany związek, jak wychować szczęśliwe dzieci itp. Za to jest pełno praktycznych, konkretnych informacji o popularnym podrywaniu, od którego wszystko się tak naprawdę zaczyna.

Pierwsze wrażenie z obcowania z tą książą jest swego rodzaju mieszaniną pozytywnych i negatywnych emocji. Z jednej strony — mamy bardzo ciekawe zagadnienie, żywo interesujące naprawdę wielki odsetek ludzi, z drugiej — książka liczy zaledwie 92 strony, więc jest to bardzo krótki poradnik. Pomimo to wystarczy pobieżny i dość krótki przegląd tej pozycji, aby się zorientować, że mamy do czynienia z ekspertem, który w bardzo przyjemny sposób dzieli się swoją wiedzą.

We wstępie do książki bardzo spodobało mi się to, że autor podkreśla, iż zostanie prawdziwym, dobrym podrywaczem wymaga pracy: pracy przede wszystkim nad samym sobą. Chodzi o wykształcenie w sobie określonych cech charakteru, postawy, atrakcyjności fizycznej itp. U autora przemiana ze zwykłego faceta w eksperta od podrywania miała swój początek w tym, że jego pierwsza dziewczyna — wbrew wszelkiej logice — rzuciła go dla swojego poprzedniego faceta, o którym nie mogła zapomnieć (tak przynajmniej tłumaczyła swoje zachowanie). Dzięki temu wszyscy "zwykli" faceci mogą dzisiaj zapoznać się z wiedzą eksperta od podrywania.

Od pierwszych zdań książki można wyczuć, że jej lektura będzie bardzo przyjemna. Wszystko jest jasne i proste. Dobrze wyjaśnione żywym, prostym językiem. Taki styl nie pozostawia miejsca na żadne wątpliwości. Ponadto już na samym początku książki autor pisze o tym, czego czytelnik dowie się z jej lektury. Znacznie ułatwia to pracę z lekturą i zastosowanie przekazanych w niej informacji w prawdziwym życiu.

Wszystko zaczyna się od prawdziwie mocnego uderzenia. Autor rozprawia się ze społecznymi wzorcami zachowań, które wpajane są nam od dzieciństwa, a które zmierzają do zmienienia nas w dobrych konsumentów i wydajnych pracowników. Wbrew pozorom — to ma potężny wpływ na nasze umiejętności podrywania. Nie koncentrujemy się na dziewczynach jako takich, ale na tym, aby skończyć lepsze studia, znaleźć lepiej płatną pracę, a za zarobione pieniądze kupujemy rzeczy, które mają uczynić nas atrakcyjnymi dla płci przeciwnej.

Mało tego. Już w szkole wpajano nam wszystkim brak pewności siebie i lęk przed publicznymi wystąpieniami. Te lęki są absolutnie sztuczne, istnieją wyłącznie w naszych głowach.

To wszystko sprawia, że większość mężczyzn tak naprawdę boi się wręcz podejść do nieznajomej dziewczyny i nawiązać z nią kontakt, co czyni z nich kiepskich podrywaczy.

Są także jednostki, które nie mają problemów z brakiem pewności siebie, ale i tak nie udaje im się podryw. Dlaczego? Kobiety w życiu koncentrują się na używaniu prawej półkuli, która odpowiedzialna jest za emocje. Mężczyźni używają lewej, która rządzi logiką. Mamy więc emocje i logikę, co skutkuje absolutnym brakiem porozumienia.

Po tym swego rodzaju wprowadzeniu w tematykę podrywania autor przechodzi już do konkretów, a zaczyna od analizy najczęstszych błędów popełnianych przy uwodzeniu. Jest ich sporo. Warto sobie zapamiętać, że o tym, czy kobieta będzie z Tobą, decyduje nie to, co o Tobie myśli, ale to, co do Ciebie czuje.

Ponadto nie wolno dopuścić do sytuacji, w której rytm związkowi nadaje kobieta. To mężczyzna musi decydować. Dlaczego? Wtedy on ma kontrolę nad związkiem, a kobieta czuje się komfortowo. Co z tego wynika? Trzeba planować wszystkie randki, spotkania itp.

Wielu mężczyzn zapomina o tym, że aby dobrze uwodzić, trzeba posiadać duży zasób energii. Więcej energii wymaga więcej ruchu, a więc należy tak zmienić swój styl życia, aby mieć możliwie dużo ruchu i robić — od czasu do czasu — rzeczy, które wyzwolą w nas wysoki poziom adrenaliny, co pozwoli naszemu życiu „skoczyć” na wyższy poziom.

Pomimo że praktycznie każdy już wie o tym, że można uwodzić, wyglądając przeciętnie, to autor zaleca stworzenie sobie oryginalnego wyglądu, który jeszcze bardziej zwiększy naszą atrakcyjność u kobiet. Na taki wygląd składają się 3 elementy: ciało, styl ubierania się oraz mowa ciała. Odnośnie do ciała rady autora sprowadzają się do regularnych wizyt u kosmetyczki, w solarium, używaniu perfum i dbania o właściwą sylwetkę. Rady odnośnie do stylu ubierania się to przede wszystkim:

- nie nosić ubrań z wielkimi napisami z nazwami firm;
- jak nosisz sandały, to bez skarpetek;
- możesz mieć na sobie maksymalnie 3 różne kolory.

Porady odnośnie do mowy ciała to: najlepiej brać przykład z ratownika przechadzającego się po plaży.

Kolejna część książki to już coś na kształt skróconego przepisu na uwodzenie kobiet, który przedstawiony jest w formie poszczególnych kroków do wykonania. Każdy krok składa się z kilku konkretnych porad, co i jak robić. Dodatkowo została przeprowadzona analiza przeróżnych możliwych sytuacji, które mogą wystąpić w czasie realizacji poszczególnych kroków.

Dla zobrazowania — autor omawia takie elementy, jak:

- Gdzie się umawiać na randki, spotkania?
- Co mówić na powitanie?
- Jak radzić sobie z kwestią: „Ale ja mam chłopaka”?
- O czym rozmawiać z kobietami?

Jeśli tego nam mało, to autor prezentuje dwie skuteczne struktury językowe, które działają — podobno — w 100% przypadków. W pierwszej chodzi o to, aby nie mówić o tym, czego chcemy, bezpośrednio, ale opowiedzieć historyjkę, w której jakaś postać wypowiada te słowa, które chcemy wypowiedzieć. Przydaje się to zwłaszcza przy okazji drażliwych sytuacji. Druga to wieloznaczności — i tutaj chodzi o to, aby przy okazji zwykłych wypowiedzi akcentować słowa, które mogą oznaczać różne rzeczy (oczywiści jedno z ich znaczeń musi być takie, o jakie nam chodzi).

Bardzo przydatny jest szczególnie rozdział o sztuce mówienia komplementów. Nie wiedziałem do teraz, że robię to źle, a ponadto pojęcia nie miałem, że są także tzw. komplementy uszczypliwe i że warto je stosować w określonych sytuacjach.

Pomimo że uwodzenie kojarzy nam się z jakimś szybkim związkiem, autor także analizuje kwestię, jak przez dłuższy czas utrzymać kobietę przy sobie. Potrzebny do tego jest tzw. element zimnego drania. Dlaczego? Zakochany facet potrafi kobiecie zaoferować przeważnie tylko miłość. Zimny drań oferuje inne emocje niż tylko miłość, a że kobieta to prawa półkula, czyli właśnie emocje, to stwarza sytuację, że taki facet jest dla niej atrakcyjniejszy. W praktyce — aby to wprowadzić w życie, ale nie przesadzić, należy dwa razy zrobić coś miłego i raz coś niezbyt miłego

W kolejnej części książki dowiemy się m.in. jak dotykać kobiety, kiedy i jak ją pocałować, jak poznać, że podobasz się danej kobiecie.

Ciekawą sprawą są tzw. kobiece testy, czyli świadome lub mniej świadomie testowanie przez kobiety swojego mężczyzny. Porady, jak rozpoznać te testy i zdać je celująco, są nie do przecenienia.

Wracając do samej sztuki podrywania — to bardzo obszerny jest rozdział o podrywaniu w klubie, i to zarówno kiedy dana kobieta przychodzi tam sama, jak i w towarzystwie swoich przyjaciółek.

Książka kończy się nawoływaniem do przestrzegania zasad prawdziwego uwodziciela i bardzo ciekawą techniką prowadzącą do poczucia się pewnym siebie, tak ważnego uczucia przy podrywaniu.

Tematyka książki, zdaje się, jest trochę płocha i niezbyt przydatna w życiu, ale to tylko same pozory. W rzeczywistości jej lektura ujawnia, że podrywanie to naturalna umiejętność, którą posiada każdy mężczyzna, ale która po prostu z biegiem czasu uległa zapomnieniu poprzez jej nieużywanie. Społeczne schematy, wzorce zachowań narzucone nam sztucznie z góry, czynią całą sytuację jeszcze bardziej skomplikowaną. Dochodzi do tego, że przeciętny facet nie potrafi poznać nowej kobiety, okazać jej zainteresowania, zdobyć jej, słowem — poderwać. Konkretne rady, techniki i sposoby podawane przez autora dają szansę zmiany tego stanu rzeczy. Trzeba tylko chcieć je wypróbować w praktyce. Chcieć to znaczy móc — i takie jest główne przesłanie tej książki.

--
Autorem recenzji jest Paweł Sygnowski
www.pawelsygnowski.info
Praktycznie wszystko o właściwym użytkowaniu Twojego mózgu


---

Łukasz Peta
Artykuł jest fragmentem ebooka "Forum dyskusyjne - przewodnik od A do Z"

Internetowe Wydawnictwo "Złote Myśli" www.zlotemysli.pl (Informacja dla Partnerów ZM: artykuł może być kopiowany, a wszystkie linki można zamieniać na linki Partnerskie!)


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zdrada czy wierność - jaki jest charakter człowieka?

Zdrada czy wierność - jaki jest charakter człowieka?

Autorem artykułu jest Aleksander Sowa



Często związek dwojga ludzi w naszym kręgu kulturowym staje na krawędzi rozpadu w wyniku zdrady. Jedna przepiękna całość rozpada się na tysiące cząsteczek myśli, pragnień i marzeń.
Czasem jest to próba, z której dwoje wychodzi zwycięsko a czasem jest to koniec... On ma młodszą od żony kochankę a ona ma lepszego kochanka niż jej bogaty i znudzony nią mąż... Zdrada, wierność, seks, pożądanie, namiętność, żar i dwoje ludzi naprzeciw siebie niepewnych swoich uczuć.

Niemal od zawsze człowiek zastanawiał się czy istota jego seksualności jest mono – czy poligamiczna. Prezentowane tutaj są dwa skrajne podejścia. Pierwsze, które zakłada że człowiek ze swej natury jest poligamiczny, a zatem nie istnieje takie pojecie jak zdrada. Jedynie zakazy kulturowe, normy moralne i wierność partnerowi jest wynaturzeniem... dlaczego więc trzeba rezygnować z czegoś w imię czegoś drugiego, kuszącego, magnetycznego?

Drugie podejście zakłada jednak, że człowiek jest wybitnie monogamiczną jednostką i wszelkie zdrady są niczym innym jak tylko zwyrodnieniem związku dwojga ludzi. Zdrada jest złem, wpływa destrukcyjnie na partnerstwo i zabija miłość.

Pomiędzy tymi przeciwstawnymi biegunami na temat natury popędu seksualnego wykształciły się jeszcze inne – pośrednie teorie. Jedną z najbardziej rozpowszechnionych – jednocześnie, tą która od wielu pokoleń w naszych kręgach kulturowych jest lansowana – to taka, że różnice płci dotyczą również i tej sfery. W myśl tego założenia popularnym i niemal prawdziwym poglądem stało się twierdzenie jakoby to kobiety były z natury monogamiczne, natomiast mężczyźni jako samce naszego gatunku przystosowani psychicznie do rozpowszechniania jak najszerzej swojego materiału genetycznego – są poligamiczni. Nie potrafią zatem być wierni jednej partnerce przez dłuższy czas a wszelka wstrzemięźliwość w tym zakresie jest niemożliwa. Szczególnie ten ostatni pogląd jest szczególnie chętnie przez obie płcie przywoływany, zapewne dlatego, że dla obu niewiernych płci jest on po prostu wygodny. Mężczyźni mogą tłumaczyć swoje zdrady rzekomą naturalną konstrukcją psychoseksualną a niewiernym kobietom łatwiej zdradza się w obliczu przekonania, że kobiety tego nie robią bo jest to wbrew ich naturze... Zdają się to potwierdzać również statystyki. Tymczasem...

Prawda jest taka, że sam popęd seksualny nie ma własnej natury ale jego wtórny charakter jest wyłącznie odbiciem osobowości człowieka i jego systemu wartości. Warto również pamiętać, że człowiek jako istota żyjąca w przestrzeni czasowej zmienia się. I tak mężczyzna, który był zawsze wierny swojej partnerce na skutek osłabienia więzi emocjonalnej z nią – zaczyna zdradzać albo też kobieta, która zdradzała jako narzeczona, po założeniu rodziny staje się wierna wcześniej zdradzanemu partnerowi. Jedni zdradzają raz i więcej nie zdradzają, inni zdradzają raz i porzucają zdradzonego partnera dla nowego kochanka i wreszcie ostatnia grupa zdradza permanentnie, stale – bez wiedzy stałego partnera. Czasem bywa i tak, że stały partner jest świadomy zdrad. Dla niektórych zdrada wynikająca z zainteresowania wyłącznie seksualnego jest zupełnie inaczej kategoryzowana niż zdrada, u której podłoża leży więź emocjonalna z kochankiem. Inną wartość ma zdrada homoseksualna a inną heteroseksualna. Jednak zdrada, pozostaje zawsze grzechem, niewiernością i kłamstwem tak samo jak wierność jest pewnego rodzaju zakazem. Na polu związków międzyludzkich zakresie przecież istnieją niezliczone meandry związków, powiązań, możliwości i układów a pomiędzy wiernością z rozwiązłością będzie zawsze istniał dysonans żaru, namiętności, uczuć i starcia pożądania z pragnieniem czystości.

Warto zdawać sobie sprawę, że – szczególnie pod wpływem kultury masowej – więzi międzyludzkie i powszechnie akceptowane normy moralne także ulegają przewartościowaniu. Człowiek się zmienia. Obecnie seks przedmałżeński jest właściwie przez większość dopuszczalny, podczas gdy jeszcze 25 lat temu było to trudne do zaakceptowania (u nas). W niektórych kulturach również wielożeństwo jest akceptowane a gdzie indziej zdrada jest karana nawet śmiercią.

Wierność partnerowi jest wypadkową działania kilku wektorów sił: siły i charakteru związku emocjonalnego z partnerem, stopnia zadowolenia z kontaktów seksualnych, poziomu libido, aktualnej sytuacji życiowej, potrzeby zmian i nowości oraz mechanizmów hamujących (np. sumienia, zakazów religijnych, obawy przed zdemaskowaniem itp). Okazuje się, że wierność lub jej brak jest wynikiem działania ww. czynników w zestawieniu z osobowością człowieka a nie jak się uważa – z poligamicznym lub też monogamicznym charakterem popędu seksualnego. Człowiek bowiem ze swej natury nie jest ani poligamiczny ani monogamiczny.

Poparciem tej tezy są przykłady z życia. Mężczyźni potrafią być wierni jednej kobiecie tak samo jak kobiety skutecznie umieją zdradzać swoich partnerów często z ogromnym wyrachowaniem. Oczywiście należy sobie zdać sprawę z tego, że oprócz charakteru człowieka, wpływ na zachowania poligamiczne lub monogamiczne mają czynniki zewnętrzne – długa abstynencja seksualna, alkohol, zmiana sytuacji w związku partnerskim jednak to osobowość człowieka ma decydujące znaczenia.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak stać się bardziej kobiecą - kobietą ogólnie pożądaną?

Jak stać się bardziej kobiecą - kobietą ogólnie pożądaną?

Autorem artykułu jest Piotr Mart



Czy wiesz, że możesz być atrakcyjną kobietą? Kobietą pożądaną przez mężczyzn? Dowiedz się jak tego dokonać!
/Uwaga:

Fragment z linkiem kursu "Jak zrozumiec mezczyzne?" mozesz usunac jesli kursu nie prowadzisz, a jedynie chcesz zamiescic artykul w swoim serwisie./


Niniejszy artykuł pochodzi z darmowego kursu mailowego pt.: „Jak zrozumieć mężczyznę?” – najlepszego, internetowego źródła wiedzy o mężczyznach.

Wiesz, jaka jest różnica pomiędzy kobietą pożądaną, ogólnie atrakcyjną, a tą, która wydaje się mężczyznom mało atrakcyjna, nie warta uwagi?

Ta różnica zależy od myśli. Kiedy myślisz, że jesteś seksowna, powabna, atrakcyjna, to stajesz się taka. Ale kiedy, uważasz się za mało atrakcyjną, nieciekawą dla mężczyzn, posiadającą wady, a nie zalety, to i taka się z czasem stajesz.

Ponieważ wszystko zależy od myśli.
Przykładowo, gdy myślisz, że jesteś atrakcyjną kobietą, zachodzą zmiany nie tylko na poziomie Twojej fizyczności – mam na myśli: strój, postawę, sposób poruszania się, ale i zmiany fizjologiczne, o których być może nie jesteś w danej chwili świadoma, ale które wielu mężczyznom dają wiele do myślenia i często zastanawiają się:

-„Co ona ma takiego w sobie, że tak bardzo mnie pociąga?”

Te zmiany, jakie zachodzą w Twoim organizmie to związki feromonów, jakie „produkuje” Twój mózg. Piszę „produkuje”, bo w rzeczywistości mózg nie produkuje feromonów, a jedynie zleca ich produkcję odpowiednim gruczołom w Twoim organizmie, w zależności od nastroju w jakim się obecnie znajdujesz. To te gruczoły produkują feromony, które mówią mężczyznom, w jakim jesteś nastroju i ogólnie, jaki jest Twój charakter.

Być może słyszałaś opowieści o tym, że psy wyczuwają złych ludzi? A wiesz, co psy czują? No właśnie psy wyczuwają feromony. Jeśli podchodzisz do psa i boisz się go, to ten będzie o tym wiedział po Twoim zapachu. Psy też się boją ludzi przestraszonych, dlatego na Twój strach pies zazwyczaj zareaguje agresją. I odwrotnie, kiedy podejdziesz do psa bez strachu, z pozytywnym nastawieniem, to pies też to wyczuje dzięki feromonom, które wydziela Twój organizm i... pozytywnie zamerda ogonem.

Podobnie mają mężczyźni. Mężczyzna wyczuwa, jaką jesteś kobietą i jak ma zareagować w zależności od feromonów, jakie wydziela Twój organizm.


Zapach, czy inaczej feromony to jedna rzecz. Druga, to ogólnie Twoja postawa zależna od Twoich myśli. Czy uważasz się za atrakcyjną kobietę? Jeśli nie, to uwierz mi, nawet gdyby było inaczej to będziesz się zachowywać jak kobieta mało atrakcyjna dla mężczyzn. Nie tylko będziesz szukać potwierdzenia swoich myśli, ale wszystko będzie temu podporządkowane. Twój nastrój; postawa - całkiem możliwe, że zgarbiona; spuszczone, nieśmiałe spojrzenie; chód, który będzie przypominał kobietę, która nie wie dokąd podąża; łamiący się głos i niepewne jąkane wypowiedzi, i ubiór, który często będziesz tak dobierać, by ten odstraszał potencjalnych zainteresowanych. Po co się atrakcyjnie ubierać, skoro i tak nikogo to nie interesuje?

Wyobraź sobie, jednak, że uważasz się za atrakcyjną kobietę. Kiedy tak jest nagle nie tylko, Twój zapach się zmienia, ale i postawa. Stajesz się kobietą pewną siebie, Twój chód zmienia się na bardziej zdecydowany – chodzisz tak jakbyś wiedziała, gdzie idziesz. Twoja postawa jest wyprostowana, wzrok skierowany przed siebie. Przestajesz się bać mężczyzn i często to Ty inicjujesz kontakt, a to intryguje mężczyzn i jeszcze bardziej zwraca ich uwagę.
I nie ważne czy jesteś szczupła czy otyła, wysoka czy niska, blondynką czy rudą, masz długie nogi czy grube uda – tak czy owak pociągasz mężczyzn, gdy myślisz, że ich pociągasz!

Na zakończenie, jeśli jeszcze nie dajesz wiary temu, że wszystko zależy od Twoich myśli, spójrz na metamorfozy w kobiecych czasopismach. Spójrz na kobietę przed metamorfozą i po metamorfozie – czy nie widzisz tego, że gdyby taka kobieta nie pomyślała, że może być atrakcyjną kobietą, nigdy nie poddałaby się tego typu zabiegom?

No właśnie! Odpowiedź pozostawiam już Tobie. Wiedz jedno: kiedy myślisz, że jesteś atrakcyjna – stajesz się atrakcyjna.

Piotr Mart

„Mężczyzna od A do Z” – by wiedzieć, co pociąga mężczyznę.


---

autor poradnika "Mężczyzna od A do Z"


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy można się uzależnić od PUA, czyli syndrom gracza - by spawn

Czy można się uzależnić od PUA, czyli syndrom gracza - by spawn

Autorem artykułu jest freestyle seduction



Od jakiegoś czasu namnożyło się różnego rodzaju stron www, forów i "firm" zajmujących się tematyką uwodzenia kobiet.
Zaczęło się to wszystko od książki "Gra" Neila Straussa, zwanego również Style.

Cóż, kobiety od lat mają różnego typu poradniki, magazyny, nawet plotkarskie programy w telewizji.
Faceci przez długi czas byli zepchnięci do "defensywy", tracący swój testosteron, zmuszeni przez społeczne konwencje do kupowania kwiatów, stawiania drogich kolacji, spełniania różnych kobiecych zachcianek.
Co gorsza, po dłuższym czasie w związku, niektórzy mogli zauważyć, jak ich ukochana coraz bardziej tyje, ze słodkiej, ciepłej kobiety zamienia się w zrzędzącego babsztyla, a także (o zgrozo!) ścina swoje piękne, długie włosy, aby zamienić fryzurę na bardziej "wygodną" i coraz rzadziej ubiera spódniczkę mini i buty na wysokim obcasie (jeżeli coś takiego dzieje się z Twoją kobietą, to jest to dzwonek alarmowy !).

Cały ten ruch, community (z j.ang. społeczność) powstały w USA w późnych latach 90-tych szybko rozprzestrzenił się na cały świat.
Pomógł on tysiącom mężczyzn znowu odnosić sukcesy z kobietami i odzyskać szacunek do samego siebie, odzyskać swoją godność jako mężczyzny i przestać być tylko maszyną do zarabiania pieniędzy lub narzędziem do zaspokajania społecznych aspiracji kobiety (wielu z nas zna te atrakcyjne "social climbers" - np. początkujące modelki lub gwiazdki show-biznesu, dla których liczy się tylko sława i status społeczny).
Cały ten ruch jest czymś pozytywnym , ale ma również swoją ciemną stronę.
Wielu facetów , przedtem nieśmiałych i zagubionych potraktowało zdobytą wiedzę i umiejętności społeczne jako narzędzie do manipulacji i kontrolowania innych.
Jeżeli zajmujesz się od dłuższego czasu uwodzeniem kobiet , to całkiem możliwe, że zapadłeś na "chorobę PUA" czyli tzw. syndrom gracza.
Oto niektóre symptomy:

1.Coraz więcej czasu spędzasz przed komputerem, szukając w internecie informacji na temat podrywu i pisząc na różnych forach.

2.Masz coraz mniej przyjaciół i znajomych w realnym świecie. prawdziwe relacje międzyludzkie zastępuje Ci pisanie postów i wzajemne
mentalne "poklepywanie po plecach" na internetowych forach z ludźmi , których nigdy nie widziałeś.

3.Coraz częściej oceniasz kobiety tylko na podstawie wyglądu.
Te mniej ładne lub starsze nie zasługują w Twojej opinii na komplement, uśmiech lub chociażby zwykłe ludzkie traktowanie , np. luźną pogawedkę.

4.Wszędzie doszukujesz się manipulacji i każdą sytuację widzisz jako mentalną grę w szachy.

5.Coraz częściej postrzegasz życie jako wojnę "MY kontra ONI lub ONE". MY to faceci interesujący sie podrywaniem kobiet , ONI lub ONE to reszta społeczeństwa lub kobiety.

6.Coraz trudniej nawiązać Ci szczery kontakt emocjonalny z innymi ludźmi. Boisz się pokazać swoje słabości i prawdziwą osobowość.
Skrywasz swoje prawdziwe oblicze pod dowcipami i psychologicznymi sztuczkami.

7.Stajesz się robotem społecznym. Prawdziwe , naturalne reakcje są zastępowane schematami zachowań wyuczonymi na szkoleniach z uwodzenia lub z internetowych materiałów.
Oto kilka odmian robota społecznego:

1) Pan Nagroda - po przeczytaniu dużej ilości materiałow i latach frustracji chcesz pokazać dziewczynom "kto tu jest szefem".
Przestajesz dzwonić do nich pierwszy, spóźniasz się na randki, gdy jej zachowanie Ci się nie podoba , chcesz jej "dać lekcję".
Co najlepsze, Twoje życie seksualne zasadniczo nie ulega zmianie w stosunku do tego okresu czasu gdy byłeś "biednym frajerem".

2) Pan Śmieszny i Zadziorny (cocky and funny) - zamiast normalnych reakcji w każdej sytuacji chcesz być zabawny i pokazać , że to ona się za Tobą się ugania , np.
Ona: Gdzie pójdziemy ?
Ty: Cóż, chcesz mnie zabrać na obiad ? Hm , ale ja lubię bardzo drogie restauracje (ha, ha!) .

3) Pan Tajemniczy/Mistyczny - chcesz jej zaimponować swoją rzekomo bogatą wiedzą psychologiczno - filozoficzną.
Przykłady :
Popisujesz się psychologicznymi zabawami np. w sześcian.
Lub rozmowa np.
- Hmm, masz ładny wisiorek , przypomina on starochiński symbol yin-yang , który symbolizuje tę część Twojej osobowości , która .....bla bla bla.

8.Ostra huśtawka emocjonalna , spowodowana przywiązywaniem dużego znaczenia do sukcesów i porażek w podrywie.
Na przykład po euforii spowodowanej wzięciem numerów telefonów od trzech superatrakcyjnych dziewczyn tego samego wieczoru w klubie , następnego dnia wpadasz we wściekłość lub depresję , gdy nie odbierają telefonu lub gdy nie chcą się umówić.

9.Zaniedbujesz szkołę , pracę , rodzinę , swoich znajomych i przyjaciół nie związanych ze środowiskiem uwodzicieli.

To tylko niektóre z objawów "choroby PUA", sam autor tego artykułu też je przeżywał (i nadal przeżywa) i są one pokazane w skali ekstremalnej. Nie ma nic złego w byciu dowcipnym lub pewnym siebie, zadziornym i interesującym , ale niech będą one tylko dodatkami do "głównego dania" , a nie "głównym daniem", którym jesteś Ty.
Zamiast tego skup się na tym, aby rozwijać swoje pasje, uczynić swój styl życia bardziej interesującym, być osobą bardziej aktywną , otwartą i towarzyską.

Więcej na forum http://www.freestyleseduction.pl - forum tylko dla mężczyzn



---

http//www.freestyleseduction.pl - direct and natural game forum


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zbliżyć się do Męskiego Ideału Kochanki Doskonałej? Część I.

Jak zbliżyć się do Męskiego Ideału Kochanki Doskonałej? Część I.

Autorem artykułu jest Piotr Mart



Poznaj technikę, która umożliwi Ci zyskanie w oczach mężczyzny miana Kochanki Doskonałej.
„Kiedy kobieta jest jak zegar późniący się o minutę”.

Ta technika, z którą za chwilę się zapoznasz pomoże tobie zyskać w oczach mężczyzny miano kochanki potrafiącej czytać w jego myślach. Dzięki tej technice zbliżysz się do męskiego ideału - Kochanki Doskonałej. Co więcej zobaczysz, że ta technika nie nastręcza większych problemów z jej wykonaniem, a jest niezwykle skuteczna w dostarczaniu erotycznych wrażeń mężczyźnie.

Dzięki tej technice już nigdy nie zabraknie ci pomysłów na rozpalenie twojego mężczyzny w łóżku i już nigdy nie będziesz osobą jedynie biernie przyjmującą jego inicjatywę.

Zatem, wyobraź sobie, że jesteś jak zegar późniący się o kilkanaście sekund do zegara głównego, którym to jest właśnie mężczyzna. Maksymalne opóźnienie to jedna minuta.

Na czym polega ta technika? Otóż wykonujesz niemalże dokładnie to samo, co mężczyzna, jednak z opóźnieniem kilkunastosekundowym.

Wyobraź sobie, że mężczyzna zaczyna cię delikatnie całować. ty przyjmujesz jego pocałunki, a po kilkunastu sekundach (do minuty) zaczynasz sama go całować. Przejmujesz tym inicjatywę. Kiedy on głaszcze cię po plecach, ty po kilkunastu sekundach robisz dokładnie to samo. Kiedy dotyka twojej głowy i włosów, odczekujesz kilkanaście sekund i robisz dokładnie to samo.

Wtedy on ściąga twoja bluzkę, a ty dublujesz jego zachowanie odpinając jego koszulę. Kiedy napiera swoim łonem na twoje, po upływie minuty zmieniasz wasze ustawienie i teraz to ty ocierasz się swoim łonem o jego.

Kiedy mężczyzna dotyka twoje pośladki, ty po upływie kilkunastu sekund, przejmujesz inicjatywę i albo sama dotykasz jego pośladki, albo zarzucasz udo na jego nogę.

Kiedy mężczyzna pieści dłońmi twoje piersi, ty po upływie czasu, który sama sobie ustalasz, zaczynasz pieścić jego tors energicznymi ruchami (mężczyzna potrzebuje zdecydowanie energiczniejszej stymulacji jak kobieta).

Kiedy leżysz na plecach, a on pieści ustami i językiem twoje piersi i sutki, wtedy po upływie załóżmy minuty (tutaj możesz także pozwolić sobie na dłuższe pieszczoty z jego strony), zmieniasz pozycję i teraz to ty pieścisz jego sutki swoimi ustami i językiem.

Kiedy jego dłoń wędruje w kierunku twoich intymnych części ciała, ty po upływie kilkunastu sekund unosisz udo i pocierasz jego krocze.

Kiedy mężczyzna przechodzi do pchnięć, ty po kilkunastu sekundach, robisz niemalże to samo: chwytasz jego pośladki i próbujesz energicznymi ruchami bioder jeszcze bardziej nadziać się na jego członek.

Kiedy mężczyzna kochając się z tobą przyjmuje pozycję, w której to on jest na górze, ty następnie zmieniasz pozycję i tym razem to ty jesteś na górze.

Kiedy on wchodząc w ciebie unosi w górę twoje nogi zapewniając ci głęboką penetrację, za minutę (tutaj to już ty decydujesz ile czasu ma upłynąć) sama zaplatasz nogi na około jego pasa dostarczając samej sobie głębokiej penetracji jego penisa.

Kiedy mężczyzna obdarza cię komplementami, ty za chwilę robisz to samo i wypowiadasz komplementy pod jego adresem. A gdy słyszysz odgłosy jego zadowolenia, Ty nie omieszkasz i jemu okazać swego zadowolenia (w zależności od możliwości) jękami rozkoszy.

Kiedy od mężczyzny otrzymujesz klapsa, za chwilę z uśmiechem na ustach możesz odwzajemnić mu ten rodzaj pieszczoty.

Zawsze, kiedy stosujesz technikę « zegara późniącego się o kilkanaście sekund » nie tylko będziesz odgadywać jego potrzeby, które sam Ci właśnie przekazuje, ale też już nigdy nie zabraknie Ci pomysłów w łóżku, bo te dostarczy Ci sam mężczyzna. Dzięki temu w jego oczach staniesz się kobietą bardziej namiętną, jak dotychczas. Dzięki tej technice zbliżysz się do Męskiego Ideału Kochanki Doskonałej.

Mężczyzna od A do Z
, by wiedzieć jak uwieść mężczyznę w łóżku.



---

.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Prześpij się z nią jak najszybciej

Prześpij się z nią jak najszybciej

Autorem artykułu jest Feniks PUA



Wychodzę z założenia, że jeśli chcesz stworzyć związek z kobietą, to musisz się z nią jak najszybciej przespać.
JAK NAJSZYBCIEJ!
Zdecydowanie, a zarazem taktowanie prowadź interakcję z kobietą prosto do sypialni.
Koniec kłamstw i bajeczek o próbie czasu, cnocie czystości, rozdawaniu cukierków jeden po drugim i testowania odporności nasieniowodów na ciśnienie od wewnątrz.

Zastanów się, czy chcesz tracić czas na związek z kobietą, z którą nie sypiasz.

Podczas seksu wychodzą, moim zdaniem, trzy podstawowe rzeczy:

dopasowanie pod względem upodobań i temperamentu;

wzajemne traktowanie się w łóżku;

podejście partnerki do kwestii antykoncepcji.

Jeśli nie będziesz tego wiedział, to skrzywdzisz kobietę i siebie.


Dopasowanie


Może kobieta ma diametralnie inne libido lub preferencje seksualne? Może ma fioła na punkcie BDSM albo uprawia seks tylko przez dziurę w prześcieradle? Owszem, nad pewnym rzeczami można popracować, przedyskutować wzajemnie, ale co zrobisz gdy np. ona ma potężne libido, a Tobie się często nie chce? Nie dostaniesz erekcji dzięki magicznemu zaklęciu (chyba że znasz takie, to prześlij je chłopie migusiem na mój e-mail!!!). Będziesz viagrę łykał? Albo odwrotnie. Tobie się chce seksu ciągle, a dla niej seks mógłby nie istnieć. To jest dopiero katastrofa.Jesteś w stanie wyobrazić sobie związek dwoja zdrowych i podobających się sobie ludzi bez seksu? No fuckin’ way!!!

Nie ma dobrych ani złych preferencji. Lubisz przebierać się za Batmana - OK. Wystarczy, że znajdziesz sobie kobietę o podobnych upodobaniach i razem będziecie eksplorować Wasze fantazje.


Wzajemne traktowanie się w łóżku


Jak podchodzicie do kwestii zaspokojenia w łóżku drugiej strony? Warto wiedzieć, czy kobieta traktuje Cię dobrze w łóżku, czy może jesteś dla niej tylko naroślą wokół penisa. To działa też w drugą stronę. Kobiety również lubią wiedzieć, że masz świadomość ich istnienia jako całości zamiast tylko patrzeć, gdzie tu coś wepchnąć.


Podejście partnera/ki do kwestii antykoncepcji


Tu bardzo wyraźnie widać, jakie kobieta ma przekonania w tej istostnej kwestii. Jeśli kobieta mówi Ci, że się nie zabezpiecza, ale Ty spokojnie możesz sobie w ostatniej chwili z niej wyskoczyć, to zerwij z nią kontakt. Ewentualnie możesz ją oświecić w tej kwestii; niech następny facet ma już lepiej. Stosunek przerywany jest chyba najgłupszą formą antykoncepcji. Zaraz po nim jest kalendarzyk małżeński (metoda podobno skuteczna po wielu miesiącach obserwacji i badań, ale wystarczy np. większy stres w życiu kobiety, a cykl zostaje zachwiany i zaczynamy liczenie od nowa. Masz na to czas?).

Jeśli jesteś kobietą i czytasz ten tekst, to nigdy nie daj się nabrać na tanie sztuczki w stylu – ja zawsze wyskuję na czas, seks z prezerwatywą to jak lizanie lizaka przez papierek, czy inne bzdety.
Gdyt kobieta zabezpiecza się przed ciążą, stosując środki hormonalne, to nadal możesz zadbać lepiej o Wasze bezpieczeństwo, zakładając prezerwatywę.

Uwaga! Prezerwatywa nie chroni w 100% przed ciążą i chorobami przenoszonymi drogą płciową. Jednak lepiej ją mieć, niż nie mieć.


Ostateczny wybór w kwestii antykoncepcji pozostawiam Tobie i Twojej partnerce. Moje zdanie znasz.




Seks pozbawia ludzi niezdrowego ciśnienia. Po seksie w końcu można porozmawiać ze sobą jak ludzie, bo już nie ma czekania na moment, kiedy pierwszy raz traficie do łóżka. Uwielbiam rozmowy po seksie. Dwoje (lub ile tam chcesz) ludzi totalnie zrelaksowanych leży sobie obok siebie i jakby z automatu wchodzi na ciekawe tematy konwersacji.


Podchodzę do zasady 3 spotkań (jeśli nie będzie seksu w przeciągu 3 pierwszych spotkań to kończy się znajomość) stosunkowo liberalnie. Ważne, aby nie dać się wziąć na przeczekanie. Jeśli czuję, że kobieta próbuje to zrobić, wówczas mocniej eskaluję (stosując jednocześnie zasadę 2 kroki do przodu, 1 do tyłu). Gdy ona przez długi czas (co znaczy długi czas – to już Ty decydujesz) ewidentnie staje okoniem, bo TAK, to wtedy musisz sam sobie odpowiedzieć pytanie – Czy warto pchać sprawę do końca z tą samą kobietą? Wraz z praktyką łatwiej Ci będzie poznać, kiedy opór kobiety to przyczyna zdrowotna (ciało i duch), osobista, ASD lub LMR, a kiedy kobieta ewidentnie takim odwlekaniem chce coś uzyskać (korzyść materialną lub wciągnąć Cię w swoją ramę, betaizować, potocznie: “wepchnąć pod pantofel”). Tak rodzi się frustracja. Tracisz kontrolę nad sobą, nad interakcją z kobietą, wzmacniasz mięśnie przedramienia, łudząc się wizją jazdy porshe, gdy ktoś pokazuje Ci felgę. Potem ludzie piszą na forum – ona nie chce ze mną spać, x lat w związku bez seksu. Nie pisać, nie czekać – bzykać

Jeśli trafisz na ASD lub LMR, ciesz się. Kobieta zważa na to, jak będziesz ją postrzegał (w efekcie - jak ona przez Twoją reakcję zacznie postrzegać siebie), czyli kwalifikuje się pod Ciebie (IOI - oznaka zainteresowania). A jeśli nie ma żadnych przeszkód i do seksu prowadzi Cię prosta droga, to też się ciesz, znaczy, że zrobiłeś wszystko jak należy. Tak czy inaczej wychodzisz na plus

Kobiety mówią różne rzeczy. W praktyce wygląda to tak, że zapytana kobieta przeważnie powie- Na seks to trzeba sobie zasłużyć, bla, bla, bla, ja nie sypiam na pierwszej randce, bla, bla, bla. A co ma powiedzieć? Jedna rekordzistaka powiedziała mi, że ona z chłopakiem do łóżka to pójdzie dopiero po roku (sic!) trwania związku. Zaśmiałem się nieskrępowanie głośno. Pomyślałem - Chcesz mnie zabić, to mnie zastrzel, a nie rozśmieszaj. Oboje wiemy, że gdy trafisz na faceta swoich marzeń, to zdejmiesz majtki przez głowę i prześpisz się z nim tak szybko, jak to tylko będzie możliwe.


Podsumowując krótko, acz treściwie: viva la życie, viva la seks.
---

www.fenikspua.wordpress.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Seks to często emocjonalna pułapka dla kobiety, czyli o tym jak funkcjonuje mózg kobiety i mężczyzny.

Seks to często emocjonalna pułapka dla kobiety, czyli o tym jak funkcjonuje mózg kobiety i mężczyzny.

Autorem artykułu jest Piotr Mart



Dowiedz się o tym jak funkcjonuje mózg kobiety i mężczyzny i jak nieświadomość tego często prowadzi do rozpadu związku.
Różnice w funkcjonowaniu, a raczej postrzeganiu męskiego i kobiecego mózgu często powodują tyle, że kobieta, która idzie z mężczyzną do łóżka popada w pewien rodzaj emocjonalnej pułapki z powodu, którego jej dotychczasowy, często krotki związek rozpada się. Kobieta wtedy jest zrozpaczona i nie wie, co się stało i z jakich powodów mężczyzna ja porzucił.

Często z opowieści zranionych kobiet można usłyszeć takie oto słowa:

„Kochałam go i wtedy poszłam z nim do łóżka. Oddalam mu się i myślałam, że on czuje to, co i ja, a ten drań wkrótce po tym zostawił mnie!”.

Jednak taki rozwój wydarzeń to (zazwyczaj) nie jest wina mężczyzny. Wynika to z niezrozumienia tego, co daje mężczyźnie satysfakcję w łóżku i co buduje męską miłość do kobiety.

Budowa kobiecego ciała i jej mózg są tak skonstruowane, by odbierać maksimum przyjemności z „cielesnych” doznań.
Mózg kobiety funkcjonuje na bazie lewej półkuli mózgowej, tej odpowiedzialnej niemalże za wszystkie zmysły za wyjątkiem zmysłu wzroku, który u kobiety nie jest tak wrażliwy i istotny jak u mężczyzny. Zmysły te to: dotyk (bardzo ważny dla wrażeń płynących z seksu), smak, węch i słuch, który także jest bardzo istotny dla kobiety. Męski mózg jest tak skonstruowany, jakby ten był w remoncie i większość kabli łączących te wszystkie zmysły była odłączona, a pozostały jedynie kable łączące męski mózg ze wzrokiem.

Także ciało kobiety daje kobiecie przewagę w zmysłowych doznaniach nad samym mężczyzną - przewagę, która często dla samego związku mężczyzny z kobietą okazuje się zgubna. Otóż kobieta ma skórę znacznie cieńszą a przez to i wrażliwszą na wszelkiego typu doznania, a w tym doznania erotyczne, jak mężczyzna.

Przez to, nawet mało wytrawny kochanek jest w stanie w łóżku dostarczyć kobiecie wiele satysfakcji, zwłaszcza, kiedy ta darzy go uczuciem miłości. Doznania docierające do kobiety są wtedy bardziej wzmocnione jak zazwyczaj. Wtedy kobieta zakochuje się w mężczyźnie jeszcze bardziej, otrzymując wielki ładunek emocjonalny w postaci pobudzenia większości jej zmysłów, za które odpowiedzialne są kobiece uczucia.

Mężczyzna wtedy, u którego mózg nie odbiera takich samych bodźców, co kobieta otrzymuje znacznie mniej i często równowaga w związku zostaje zachwiana.

Kobieta wtedy może mieć żal do mężczyzny, jednak żal, który wynika z niezrozumienia istoty rzeczy.

Żal ten często wyraża w słowach typu:

„Ty chyba nie czujesz tego samego, co ja”; „Dla ciebie to, co się wydarzyło miedzy nami nie ma chyba większego znaczenia!”; „Oszukałeś mnie, mówiąc, że mnie kochasz!”, „Dlaczego się ze mną przespałeś, skoro mnie nie kochasz?”; „Myślałam, że czujemy to samo!” itd.

I te wyrzuty, które zaczyna słyszeć mężczyzna często przyczyniają się do rozpadu nowo tworzącego się związku.

By zapobiec temu wystarczyłoby poznać to jak funkcjonuje męski mózg i co sprawia, że mężczyzna jest w stanie zakochać się w kobiecie do nieprzytomności.

Piotr Mart,
autor poradnika dla kobiet „Mężczyzna od A do Z”

Mężczyzna od A do Z - dowiedz się jak rozkochać go w sobie do nieprzytomności!


---

.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zbliżyć się do Męskiego Ideału Kochanki Doskonałej? Część II.

Jak zbliżyć się do Męskiego Ideału Kochanki Doskonałej? Część II.

Autorem artykułu jest Piotr Mart



Poznaj drugi sposób, by stać się kochanką doskonałą w oczach mężczyzny.
« Kiedy kobieta jest ja zegar śpieszący się minutę ».

Ta technika jest trudniejsza do zastosowania, jak ta opisana w części pierwszej. Trudniejsza, ponieważ wymaga od Ciebie większej inicjatywy w jej wprowadzaniu. Polega ona na tym, że zachowujesz się jak zegar, który się spieszy o kilkanaście sekund (do minuty) w stosunku do zegara głównego, którym jest Twój partner.

Technika ta pozwoli ci zbudować w wyobraźni mężczyzny odpowiednie, atrakcyjne dla jego wyobraźni obrazy. Dzięki tej technice staniesz się dla niego kobietą niezwykle namiętna.
I jeszcze jedna uwaga: zanim wyjaśnię Ci jak wprowadzić ta technikę w życie - nie stosuj jej na nowo, co poznanym mężczyźnie. Grono mężczyzn potrafi wyciągać mylne wnioski odnośnie kobiet, które potrafią wyrazić to, czego pragną.

Zatem wyobraź sobie, że jesteś jak zegar śpieszący się o kilkanaście sekund...

Wyobraź sobie, że oto mężczyzna całuje cię, jest coraz bardziej namiętny, kiedy to sięga dłonią do twej bluzki próbując ją rozpiąć. Wtedy powstrzymujesz go delikatnie przytrzymując jego dłoń i za chwile sama odpinasz guziki swojej koszuli i ją zdejmujesz.

Wiesz, że za chwilę cię pocałuje – wyprzedzasz go i to ty pierwsza składasz swój pocałunek na jego ustach.

Starając się przewidzieć, co twój partner zrobi za chwilę, odpinasz swój stanik ukazując mu swoje nagie piersi. Wiesz, że gdy ochłonie dotknie je, by je gładzić. Ty robisz to pierwsza, (twój zegar spieszy się przecież o kilkanaście sekund) bierzesz jego dłonie i przykładasz je do swoich piersi.

Wiesz, że za chwilę obróci cię i będzie za twoimi plecami (znasz już jego zachowanie – nie zalecam tej techniki z nowo co poznanym mężczyzną). Obracasz się pierwsza zanim on to zrobi. Wiesz, że w momencie, gdy się obrócisz on położy dłonie: jedną na Twoim brzuchu, a drugą obejmie Twe piersi – wyprzedzasz go zatem i biorąc jego dłonie w swoje, przykładasz jedną do swej do piersi, a drugą do swojego brzucha.

Błądząc po twoim ciele za chwilę wsunie swoją jedną dłoń pod twoją bieliznę, by pieścić twe intymne części ciała, a druga powędruje w inne miejsce. Zanim to zrobi, ty chwytasz jego dłonie i sama przesuwasz jego jedną dłoń pod bieliznę, a drugą dłoń kierujesz np. do swych ust. Ssiesz jego palce, kiedy on pieści twoje intymne części ciała.

Wiesz, że za chwilę rozbierze cię do naga – ty robisz to na kilkanaście sekund przed nim, nie zezwalając przejąć mu inicjatywy.

Za chwilę to on się rozbierze – ty robisz to za niego i tym razem ty go rozbierasz.

Za chwilę obróci cię bądź weźmie na ręce i zaniesie do sypialni, ubiegasz go i albo się odwracasz, albo bierzesz go za rękę i prowadzisz do sypialni.

Będąc w sypialni położyłby cię, tym razem zrób to sama, zanim on zdarzy zareagować.

Jeśli zostajecie stojąc, to ty pierwsza obróć się do niego plecami.

Za chwile trzymając w dłoni swój członek wprowadziłby go do twego wnętrza, wyprzedź go zanim on to zrobi i tym razem to ty sama wprowadź jego członek do swojej pochwy.

Kochając się z mężczyzną, ten za chwilę obejmie swymi dłońmi twoje piersi - wyprzedź go i tym razem to ty weź jego dłonie i przyłóż je do swoich piersi – pozwól mu je pieścić tak jak robił to dotychczas.

Jeśli do tej pory to on sugerował zmianę pozycji, tym razem, zanim on ci to powie, ty zaproponuj mówiąc na przykład: „usiądź na fotelu”, po czym usiądź na nim tyłem i kochaj się z nim w tej pozycji będąc zwrócona do niego plecami. I tutaj podobnie: przewiduj to, co on może zrobić za chwilę i zrób to pierwsza wyprzedzając go o kilkanaście sekund. Jeśli to on zazwyczaj mówił, w jakiej pozycji macie się kochać, teraz uprzedzaj go za każdym razem i to ty zmieniaj pozycje na chwile zanim on to zaproponuje.

Technika zegara śpieszącego się o kilkanaście sekund zobowiązuje cię do aktywności, a jak być może się domyślasz, wielu mężczyzn nie cierpi biernej postawy swojej kochanki. Zdecydowana większość mężczyzn chciałaby, by to kobieta przejęła inicjatywę, by to ona tym razem jemu mówiła, co on ma robić.

W tym pomoże ci technika „zegara śpieszącego się o kilkanaście sekund”.

Mężczyzna od A do Z, by wiedzieć jak uwieść go w łóżku.
---

.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl